Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Rododendronowy ogród II. 20:54, 22 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
dorkow0 napisał(a)
Witaj Bogdziu, u mnie jeszcze ptaszyny zbierają, co się da w ogrodzie... Troszkę jest owoców na Irgach, troszkę na Berberysach... A i kompostownik obfituje w jedzenie, ( nie mam tam żadnej chemii, ani nawozów) więc na razie mają co jeść... Ale kupiłam już słoninkę i nasiona mam swoje, więc przy mrozach będę je dopieszczać...
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam zawsze... Serdeczności dla Ciebie, Bożenko...


Masz rację Dorotko w tej chwili ptakom nie brakuje jedzenia bo pełno jest pozostawionych jabłek i róznych nasion na roślinach ale w bardzo wielu krajach ptaki karmione są przez cały rok, ludzie po prostu lubia na nie patrzec i miec je blisko.Pozdrawiam Cię serdecznie.
Rododendronowy ogród II. 20:48, 22 lis 2012


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Do góry
Witaj Bogdziu, u mnie jeszcze ptaszyny zbierają, co się da w ogrodzie... Troszkę jest owoców na Irgach, troszkę na Berberysach... A i kompostownik obfituje w jedzenie, ( nie mam tam żadnej chemii, ani nawozów) więc na razie mają co jeść... Ale kupiłam już słoninkę i nasiona mam swoje, więc przy mrozach będę je dopieszczać...
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam zawsze... Serdeczności dla Ciebie, Bożenko...
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 19:39, 22 lis 2012


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
Urszulla napisał(a)
Kasiu, to duży postęp i wielka radość.
Wiem jak to jest i nie mogę się doczekać swojego....ale do wiosny chyba się nie zrobi.....raczej do przyszłej jesieni będę musiała czekać. Lepsze to niż nie mieć nic przy złej gliniastej ziemi.


O to to, dokładnie tak jak napisałaś Ula szkoda, że nie wpadłam na to w ubiegłym roku, no ale będę próbować od wiosny znowu zacznę zbierać no i myślę jeszcze o użyźnianiu gleby w tych miejscach, gdzie jeszcze nic się nie dzieje, będę wapnować, siać i przekopywać, no i jak już to zrobię, to przeniosę kompostownik w inne miejsce
Będziemy się wspierać w czekaniu na kompost Pozdrawiam!
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 18:57, 22 lis 2012


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
Witaj Danusiu! bardzo się cieszę z tego kompostownika już od jakiegoś czasu się przymierzałam uważnie studiowałam artykuły i wątek na ten temat trochę już zaczyna się zbierać zielonych odpadków z ogródka, nawet takiego małego jak nasz, więc szkoda tego nie wykorzystać co ja piszę! to grzech nawet ) właśnie muszę przy okazji kupić ten środek - już zanotowany w notesie te gałązki widoczne w lewej komorze to tylko na dno, dla lepszej cyrkulacji gałęzi raczej nie będę tam pakować, bo raz, że kompostownik mały, a dwa, że jak się dowiedziałam długo się rozkładają
Ciekawe co mi z tego wyjdzie
Pozdrawiam!
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 18:40, 22 lis 2012


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
Relacji z moich rabatek nie będzie, bo nic ciekawego się nie dzieje, tylko ptaki lub inna fauna rozgrzebuje mi korę i podkopuje korzenie trzeba poczekać do wiosny...
Ale jest news mój M. zrobił mi.... uwaga .... kompostownik jest to wprawdzie lokalizacja tymczasowa, ale najważniejsze że coś w tym kierunku powstało





No i to tyle z nowości
Pozdrawiam
Moje Takie Tam w Ogródku 08:29, 21 lis 2012


Dołączył: 09 paź 2012
Posty: 1269
Do góry
Kindzia napisał(a)


Madżenko, tak wygląda ten kompostownik w realu



Mój mąż będzie zadowolony, jak dam mu na wiosnę taki wzór Pięknie!

A tak w ogóle, coraz piękniej się u Ciebie robi, jesiennie i oszroniono również.
Pozdrawiam cieplutko

Jeżeli mogę się wtrącić...
Też zrobiliśmy taki błąd...za duże przerwy między deskami w kompostowniku. Teraz się wysypuje i kombinujemy, żeby jakąś siatkę plastikową o małych oczkach tam wsadzić, od wewnątrz ją przymocować. I zrobimy to na wiosnę, jak będziemy przerzucać kompost z jednej komory do drugiej.

Pozdrawiam serdecznie



te szczeliny już nie są takie duże ja na zdjęciu, ten kompostownik składa się jak klocki i po przestawieniu go na docelowe miejsce podociskałam, bo też mi się wydawało że są za duże
Moje Takie Tam w Ogródku 08:17, 21 lis 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
grembosia napisał(a)

Madżenko, tak wygląda ten kompostownik w realu



Mój mąż będzie zadowolony, jak dam mu na wiosnę taki wzór Pięknie!

A tak w ogóle, coraz piękniej się u Ciebie robi, jesiennie i oszroniono również.
Pozdrawiam cieplutko

Jeżeli mogę się wtrącić...
Też zrobiliśmy taki błąd...za duże przerwy między deskami w kompostowniku. Teraz się wysypuje i kombinujemy, żeby jakąś siatkę plastikową o małych oczkach tam wsadzić, od wewnątrz ją przymocować. I zrobimy to na wiosnę, jak będziemy przerzucać kompost z jednej komory do drugiej.

Pozdrawiam serdecznie
Moje Takie Tam w Ogródku 22:38, 20 lis 2012


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Do góry
aga_k napisał(a)
Madżenko, tak wygląda ten kompostownik w realu



Mój mąż będzie zadowolony, jak dam mu na wiosnę taki wzór Pięknie!

A tak w ogóle, coraz piękniej się u Ciebie robi, jesiennie i oszroniono również.
Pozdrawiam cieplutko
Rododendronowy ogród II. 09:18, 19 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
akanta napisał(a)



Mam kompostownik w jednym miejscu już 8 lat... Od jakichś 5 z niego korzystam... Teraz widzę, że gdybym lała w niego wodę, to pewnie byłby szybciej... Sypię do niego popiół z grilla, resztki jedzenia, ale naturalnego nawozu nie daję... Jak uda mi się go zdobyć, to od razu daję go na grządki warzywne i przekopuję ziemię, tylko marchewki wtedy nie mogę siać, bo jej to szkodzi...


Dorotko świeżego nawozu nie powinno się dawac pod rośliny , powinien byc przekompostowany najmniej przez trzy miesiące, bo może Ci spalic rośliny.


Tak, tak, Bogdziu... Szybko pisałam i nie dopisałam... Na jesieni go daję, przez zimę jest w ziemi i nim coś robię, to jest już przekompostowany... Pod rośliny nigdy nie dawałam świeżego...


A zapytam,czy wapnujecie kompost 1kg wapna niegaszonego/proszek w ogrodniczych/ na 1 m sześć.Spulchnia, odkaża,odkwasza i zatrzymuje procesy gnilne.

Czasem wapnuję ale nie za dużo bo u mnie same kwasolubne rośliny więc tylko w celu odkażenia.
Moje Takie Tam w Ogródku 08:58, 19 lis 2012


Dołączył: 09 paź 2012
Posty: 1269
Do góry
Lena napisał(a)
Witaj Aga
Miałam kiedyś wiele modrzewi w ogrodzie ale to straszne "śmieciuszki" i zostały usuniete.....Jednak podobnie jak Ty lubię je i teraz rosną trzy szczepione na pniu.Są sliczne wiosną aż do jesieni
Zauważyłam że masz żywopłot z tuji - nie tniesz go?
Super kompostownik - praktyczne rozwiązanie dla trawy
Pozdrawiam i miłego dnia życzę



tuj jeszcze nie podcinałam, rosną u nas dwa sezony jak je kupiliśmy miały ok. 70 cm wysokości i były sadzone co 110 cm, w tym roku już się stykają bokami, chciałabym żeby jeszcze troszkę podrosły teraz mają ok 150 -170 cm.
Moje Takie Tam w Ogródku 07:56, 19 lis 2012


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Do góry
Witaj Aga
Miałam kiedyś wiele modrzewi w ogrodzie ale to straszne "śmieciuszki" i zostały usuniete.....Jednak podobnie jak Ty lubię je i teraz rosną trzy szczepione na pniu.Są sliczne wiosną aż do jesieni
Zauważyłam że masz żywopłot z tuji - nie tniesz go?
Super kompostownik - praktyczne rozwiązanie dla trawy
Pozdrawiam i miłego dnia życzę

Rododendronowy ogród II. 00:26, 19 lis 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry
dorkow0 napisał(a)


Mam kompostownik w jednym miejscu już 8 lat... Od jakichś 5 z niego korzystam... Teraz widzę, że gdybym lała w niego wodę, to pewnie byłby szybciej... Sypię do niego popiół z grilla, resztki jedzenia, ale naturalnego nawozu nie daję... Jak uda mi się go zdobyć, to od razu daję go na grządki warzywne i przekopuję ziemię, tylko marchewki wtedy nie mogę siać, bo jej to szkodzi...


Dorotko świeżego nawozu nie powinno się dawac pod rośliny , powinien byc przekompostowany najmniej przez trzy miesiące, bo może Ci spalic rośliny.


Tak, tak, Bogdziu... Szybko pisałam i nie dopisałam... Na jesieni go daję, przez zimę jest w ziemi i nim coś robię, to jest już przekompostowany... Pod rośliny nigdy nie dawałam świeżego...


A zapytam,czy wapnujecie kompost 1kg wapna niegaszonego/proszek w ogrodniczych/ na 1 m sześć.Spulchnia, odkaża,odkwasza i zatrzymuje procesy gnilne.
Rododendronowy ogród II. 23:22, 18 lis 2012


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Do góry
Bogdzia napisał(a)

Mam kompostownik w jednym miejscu już 8 lat... Od jakichś 5 z niego korzystam... Teraz widzę, że gdybym lała w niego wodę, to pewnie byłby szybciej... Sypię do niego popiół z grilla, resztki jedzenia, ale naturalnego nawozu nie daję... Jak uda mi się go zdobyć, to od razu daję go na grządki warzywne i przekopuję ziemię, tylko marchewki wtedy nie mogę siać, bo jej to szkodzi...


Dorotko świeżego nawozu nie powinno się dawac pod rośliny , powinien byc przekompostowany najmniej przez trzy miesiące, bo może Ci spalic rośliny.


Tak, tak, Bogdziu... Szybko pisałam i nie dopisałam... Na jesieni go daję, przez zimę jest w ziemi i nim coś robię, to jest już przekompostowany... Pod rośliny nigdy nie dawałam świeżego...
Rododendronowy ogród II. 22:03, 18 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
dorkow0 napisał(a)
Mam kompostownik w jednym miejscu już 8 lat... Od jakichś 5 z niego korzystam... Teraz widzę, że gdybym lała w niego wodę, to pewnie byłby szybciej... Sypię do niego popiół z grilla, resztki jedzenia, ale naturalnego nawozu nie daję... Jak uda mi się go zdobyć, to od razu daję go na grządki warzywne i przekopuję ziemię, tylko marchewki wtedy nie mogę siać, bo jej to szkodzi...


Dorotko świeżego nawozu nie powinno się dawac pod rośliny , powinien byc przekompostowany najmniej przez trzy miesiące, bo może Ci spalic rośliny.
Rododendronowy ogród II. 22:01, 18 lis 2012


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Do góry
monteverde napisał(a)
możesz posypać na zimę dolomitem kompostownik, odkazisz i wzbogacisz kompost za razem


Myślę, Aniu o tym dolomicie już jakiś czas i z tego myślenia niewiele wychodzi... Ale muszę się w końcu zmobilizować... Dzięki...
Rododendronowy ogród II. 21:54, 18 lis 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
możesz posypać na zimę dolomitem kompostownik, odkazisz i wzbogacisz kompost za razem
Rododendronowy ogród II. 21:47, 18 lis 2012


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Do góry
Mam kompostownik w jednym miejscu już 8 lat... Od jakichś 5 z niego korzystam... Teraz widzę, że gdybym lała w niego wodę, to pewnie byłby szybciej... Sypię do niego popiół z grilla, resztki jedzenia, ale naturalnego nawozu nie daję... Jak uda mi się go zdobyć, to od razu daję go na grządki warzywne i przekopuję ziemię, tylko marchewki wtedy nie mogę siać, bo jej to szkodzi...
Ogród do kwadratu 15:48, 15 lis 2012


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
popcarol napisał(a)
Tym razem mój M się postarał - kompostownik mi zrobił z palet
Ale taki termo, a może nawet dwa, to sobie sprawię kiedyś?


Karola - też taki chciałam, bo palet po budowie zostało trochę, ale u eMa czas na wagę złota. Więc lepiej niech z dzieciakami w piłkę pogra a kompostownik - drugorzędna sprawa. I tak do tej pory to miałam kupkę kompostową usypaną
Ogród do kwadratu 15:37, 15 lis 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Tym razem mój M się postarał - kompostownik mi zrobił z palet
Ale taki termo, a może nawet dwa, to sobie sprawię kiedyś?
Ogród do kwadratu 15:34, 15 lis 2012


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
malkul napisał(a)
o jakieś ciekawe namiary na kompostownik?? bardzo poprosze bo chyba na mojego M.się nie doczekam.


Gosieńko - i własnie z tego powodu kompostownik zamówiłam - nawet 2 sztuki - link na PW - pozdrwiam , po dwakroć
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies