Dobrze, pokazujcie mi te wszystkie wiosny u Was, to zeżre mnie zazdrość, jak nic. Ja mam tylko forsycję, mirabelkę i gotujące się tulipki, skromna wiosna u mnie, za rok musi być lepiej! Chyba nie muszę dodawać, że mi się Twoja wiosna bardzo podoba

U mnie znowu potrzebne wsparcie projektowe, kolejna koncepcja ostatniej rabaty. Help!

W nawiązaniu do mojej korespondencji z Pszczółką potwierdzam, że w 5/6 Wilczej wiosna przepycha się jeszcze z jesienią na maxa. Oto dowód:



Porządkuję rabaty po kolei, więc masa traw jeszcze nie przycięta...a krokusiki na szczęście nic sobie z tego nie robią kochane...nie grymaszą, że miejsce i ogrodniczka do bani, tylko dają z siebie wszystko

A dzisiaj i słońce i deszcz zarówno w pogodzie jak i w głowie
stwierdziłam że na zmartwienia najlepiej robi kancikowanie i wyrywanie chwastów

hacone żyje

narcyzy się otwierają

tu na obwódkę posadziłam ice dance- 3 sztuki- tyle miałam i nie wiem czy dokupić jeszcze czy zmienić- może na montana- tyle dobrego o niej u Mażenki

Z innej beczki
Jestem na spotkaniu służbowym ładnie u klienta prawda

takie coś mi do głowy wpadło
kostki z bukszpanu a tam gdzie kropy to drzewa. i jak?

a tu wersja z wstępnymi roślinami. pomyślałam o dereniu bo zza ławki to może nie bedzie widac tych hortek a tak to z boku będą. i jeszcze rozchodnik. byliny od Ewy Andy tez gdzieś tam by były tylko czy dobrze z drzewami kombinuję?

czy to sie trzyma kupy?
czy lipa tak jak mój wcześniejszy pomysł z pergola na środku ogrodu...