Ogród w Tarnowie
21:27, 19 maj 2013
Witajcie u Rysia. 
W piątek była ekipa Mai w ogrodzie, Rysio pewnie ma zdjęcia. O mało nie załapałam się na nagranie, ale nie dało się pewnych rzeczy przełożyć, w sobotę mieliśmy się spotkać z Rysiem wieczorem i co się okazało? Na 35 km przed Tarnowem zaczęło się ściemniać i okazało się, że coś kiepsko widać drogę. Wicio mówi: Danulek, chyba nie mamy świateł
Zatrzymał i patrzy.... nie mamy, co tu robić ? Po omacku się nie da jechać, zawróćiliśmy do najbliższego CPN-u i udało się wymienić żarówki, zajechaliśmy do hotelu na 22, więc ze spotkania nici. Ale co się odwlecze to nie uciecze, jak to mówią.
Byliśmy dziś, u Miry także
Już jesteśmy bezpiecznie w domu i bez punktów karnych, Witek przestrzegał przepisów drogowych
Żeby przed szereg nie wychodzić, może poczekam aż Rysio wklei nagranie programu?
W piątek była ekipa Mai w ogrodzie, Rysio pewnie ma zdjęcia. O mało nie załapałam się na nagranie, ale nie dało się pewnych rzeczy przełożyć, w sobotę mieliśmy się spotkać z Rysiem wieczorem i co się okazało? Na 35 km przed Tarnowem zaczęło się ściemniać i okazało się, że coś kiepsko widać drogę. Wicio mówi: Danulek, chyba nie mamy świateł
Zatrzymał i patrzy.... nie mamy, co tu robić ? Po omacku się nie da jechać, zawróćiliśmy do najbliższego CPN-u i udało się wymienić żarówki, zajechaliśmy do hotelu na 22, więc ze spotkania nici. Ale co się odwlecze to nie uciecze, jak to mówią.Byliśmy dziś, u Miry także
Już jesteśmy bezpiecznie w domu i bez punktów karnych, Witek przestrzegał przepisów drogowych
Żeby przed szereg nie wychodzić, może poczekam aż Rysio wklei nagranie programu?
