ja tez prawie nie ogladam ale w telefonie mam aplikacje nc+ i Cie widziałam w RoBociE !! kolezankom sie chwaliłam ze Cie znam haha a one tak? byłas tam ? hahaha no i se przypomniałam ze w zasadzie tylko z Toba gadam tylko przez telefon ale jakbym Cie juz sto lat znała
Aniu pierwszoroczne przebisniegi u mnie na 100 cebulek same liscie i cztery kfiotki ...za mało slonca czy jak ?
Jeszcze mam gdzie sadzić, to sobie wysiewam. Gorzej będzie, jak się miejsce na rabatach skończy
Szałwia muszkatałowa ma się dobrze, te odmianowe są słabsze, ale rosną. Bronię je przed mszycą, bo zaczyna sobie schadzki urządzać na moich rosadach.
Goździk brodaty, rutewka orlikolistna i trawa miłka.
w Wloszech wiosna przynajmniej 2 tygodnie wczesniej
bylo cieplutko i slonecznie, raz zaskoczyl nas deszcz ale wlasnie wrocilismy z wycieczki rowerowej i zasiedlismy nad filizanka Cappucino w kawiarni. Jak skonczylismy pic bylo juz po deszczu. Przyroda i widoki na wyspie zachwycajace. Ptakow bylo cale mnostwo.
A wtrącaj się wtrącaj dopóki mi w garnkach nie grzebiesz ( kuchnia) jest ok
Na samym dole jest szałwia posadzona i ją bym chciała zostawić, bo ona nadaje kolor, ponieważ nie mam tam za dużo lawend to dosadziłam trawę kostrzewę siną, fakt rozrosło się towarzystwo co mnie cieszy. Znalazłam takie zdjęcia z tamtego roku
Posadzony w części, żeby skończyć resztę żywopłotu, najpierw muszę co nieco poprzesadzać, żeby zrobić miejsce. Wycięłam już wszystkie suche badylki bylin, przycięłam róże i lawendę. Odchwaściłam największą bylinówkę.
No i...
wczoraj wysiałam kolejne nasionka
Bardzo Ci dziękuję za to "ale". Nawadniania nie mam i nie planuję. Brzózki już są, małe jeszcze. Od brzózek do żywopłotu jest kilka metrów, ale nie mierzyłam, ile dokładnie.
Jeden oliwnik nie zaszkodzi ogrodowi Bo chyba będzie jeden, a dwie sidośliwy.
Rozplenica purpurowa jeszcze całkiem zielona. Doczekałam się trzech irysków. I złotnicy.