Ja też - tylko teraz przyrosty trzmielin, tawuł, i innych krzaczków są tak niepowtarzalnie soczyste
Faktycznie duzo tego, nie wiem jakim cudem ale z roku na rok coraz więcej
Irenko tnę mahonie co roku, może za krótko, teraz za twoją sugestią przytnę niżej
Masz tak jak ja, od kiedy spryskałam magnolię Satysfaction roundapem zamiast nawozem, to już chemii nie używam, z chwastami będziemy się męczyć przez cały rok ogrodowy...moje mlecze na trawniku jak świeciło jeszcze słońce
i chwasty w pustynnikach nie usunę, bo uszkodzę karpę korzeniową, ośmiorniczkę
No co Ty słoneczko moje, taka piękna zieleń a Ty w smutkach - fakt że leje i tulipany z magnolkami zaraz szlag trafi ale trudno, podejdź tu i włóż nos w hiacynty - foty specjalnie dla Ciebie
Ajajaj jak miło
W tym roku bardzo jestem zadowolona z połączenia tulipanów Empariorów z ostrokrzewami marginata (małe jeszcze ale urosna )i wilczomleczami sosnka
a także kaczeńcami z ostrokrzewem goldem king
Super teraz kolory sa - od żółtogroszkowego poprzez ciemna zieleń...
Fantastyczny malarz z tej wiosny
Tulipany czekają... jeszcze kilka ciepłych dni...
Wytchnienia Kobieto
Ale spoko, jeszcze jestem w szale, teraz przyszła kolej na tą część za parawanem przy oczku - Sylwia tam wchodziła...
- był tu kompostownik, teraz też bedzie bo to mus w moim ogrodzie, ale bedzie sprytnie zaaranżowany - będzie wysepka zieleni a za nia parawanink przysłaniający kompost. Widok po pierwszych pracach...
Jeżówki też na bank nie, bo wzeszły i inaczej wyglądają. Miałam tam jeszcze rozwar, ale to raczej nie on. Poczekamy, zobaczymy
Trzecie to na 99% krzewuszka.
Grzebałam, grzebałam, aż się dogrzebałam W korzeniach brunery znalazłam dziś chyba larwę opuchlaka. Była tylko jedna i jaja - mniejsze niż kulki nawozowe i jaśniejsze.
Brunerę kupiłam latem w tamtym roku - Gosiu-Margaretko, pamiętasz? byłyśmy razem w szkółce niedaleko Ciebie. Zastanawiam się, czy to są nowe larwy i jaja, czy to robactwo siedzi w korzeniach już od lata???
Obok miałam rodka. Grzebałam mu w korzeniach, ale bryła taka jednolita, że ciężko cos wypatrzeć. Rozgrzebałam też inną brunerę, która wtedy kupiłam - czyta.
Zobaczyłam połączenie kulasków z żarówiastymi kolumnowymi berberysami i spodobało mi się. To za ciosem poszłam
Magnolia ma trudną nazwę...już skopiuję...Magnolia denudata 'Fei Huang'.
A piwonia jest na pewno lawendowa. W zeszłym roku zakwitła mi na balkonie w doniczce
I jeszcze jedną piwonię Early Scout - jest anemonowa, niska (do pół metra), ciemnoczerwona. Jest to mieszanka piwonii chińskiej i koperkowej ... nie mogłam odpuścić sobie i nie kupić takiej
Ma fajne liście i już wielkiego pąka.. i szkoda, że nie kupiłam tej z dwoma pędami..
Bogdzia.. Twoja też ma paki, tylko jeszcze malutkie.. może wytrzyma do maja.
Thuje już w ziemi. Za nimi przygotowane są dołki na cisy. Może w końcu uda mi się je kupić bo dostałam info od jednej z forumowiczek że widziała je w szkółkach niedaleko Rzeszowa.