Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "AngelikaX"

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 11:14, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Tak dla porównania... moje tuje 8 letnie mają u dołu 90cm średnicy, a dopiero w tym roku wiosną był pierwszy raz równane górą, więc pewnie i na objętości przybiorą - oczywiście Makusia można ciąć (tworząc zielony ekran) ograniczając mu panoszenie się na kulkowisku.

Jedna jeszcze sprawa nasunęła mi się... przy planowaniu nawadniania trawnika i przy takim kształcie rabaty musisz wziąć to pod uwagę aby zraszacze nie lały po buksach


I już więcej się nie mądrze
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 10:58, 11 lip 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20889
Do góry
AngelikaX napisał(a)


Dziewczyny nie wydaję się Wam, że za parę lat jak szmaragdy pójdą w masę będą "dotykać" buksy? Moim zdaniem są za blisko tui... swoją drogą ML jak się rozrosną też mogą szkód bukszpanom narobić...



Rzeczywiście, na tym zdjęciu wygląda, ze buksy są dość blisko tuj...
Marta, jaką masz odległość od pieńska tuji do pieńka buksa? Z 40-50 cm od pnia zajmie tuja, buks jeśli chcesz kulkę o średnicy np. 30 cm to zajmie 15cm plus jakiś przewiew pomiędzy, razem powinno być min. 70-80cm pomiędzy pieńkiem tuji a pieńkiem buksa. Masz tyle?
Na huśtawce miło płynie czas... 10:57, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
_Martini_ napisał(a)
Szybki obchód dzisiaj, bo jeszcze praca czeka.

Pashmina zachwyca, uwielbiam! Jest taka, jak na zdjęciach w necie, jest cudna.



Cudowności nie dziwię się, że Cie zachwyca... mnie prze laptopa zachwyca a co dopiero na żywo
Madżenie ogrodnika sezon 2017 10:54, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Marzenko ogród jak zwykle zachwyca

Sebek Twoje streszczenie wymiata na maksa!
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:48, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
polinka napisał(a)
Ogrod w przerwie między deszczem.





Pięknie! Masz wszystko takie soczyste!

Dobrze pamiętam to silvery? Ilu letnie? Mam nadzieję, że te od Ciebie też mi tak pięknie porosną
Anulajda w raju 10:38, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
anulajda napisał(a)
Dzisiaj miałam trochę popracować w ogrodzie ale że mam lenia to są fotki
W zeszłym tygodniu pociachałam część cisów i bukszpanów,rozsypałam korę po cięciu to jestem usprawiedliwiona )) a jeszcze kostrzewę zamiast szałwii posadziłam do doniczek
Oto dowody


Boskie kadry Bukszpanowy zywoplocik cięty jak od linijki kostrzewa też fajnie wygląda w doniczce... konwalniki masz wypaśne - ilu letnie one?
Róże chwalę zbiorowo... bo niewiem które foto zacytować Novalis ma piękny niespotykany kolor
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 10:32, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Makusia napisał(a)

.


Dziewczyny nie wydaję się Wam, że za parę lat jak szmaragdy pójdą w masę będą "dotykać" buksy? Moim zdaniem są za blisko tui... swoją drogą ML jak się rozrosną też mogą szkód bukszpanom narobić...

i jeszcze jedno do czego się czepnę... tą drugą kulkę dałabym do przodu... bo i 4 i 6 jest przed szeregiem

Na zielonej... trawce :) 10:21, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Kasiolaaa napisał(a)
Jezu drogi jak mi sie wszystko u Ciebie podoba wszystko takie soczyste dopracowane miodzioooo



A dziękuję, choć to że soczyste to zasługa głównie pogody... sporo wody z nieba leci
Na zielonej... trawce :) 10:20, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
nawigatorka napisał(a)
gliniasta wcale nie jest taka zła dobrze ze ja łąkę kupiłam u nas humusu min 70 cm wiec zdejmowanie nie miałoby sensu ale tez potrzeby nie ma.



Taaaa... przypomniał mi się eM z pracownikami jak z 10 lat temu próbował wkuć się w tą glinę jak stawiali słupki do płotu... wykopanie nawet pół metra to była mordęga

A mnie się przypomniało jaka ona cudowna jak tydzień temu ML sadziłam... sąsiedzi mieli ubaw jak widzieli jak skaczę na łopacie

ps. Zazdraszczam "dobrej" ziemi
Na zielonej... trawce :) 10:15, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
malkul napisał(a)
przylazłam na spytki:
ps. w sumie to mąż mnie przesłał

1. jaki nawóz stosujesz do trawnika?
2. jaki nóz do kancików polecasz?


Nawóz to Szybki efekt dywanowy z Agrecolu, a noż a konkretniej nożyce mam takie:

http://www.greenmill.pl/produkt/nozyce-do-trawy-gr6101

czy polecam... ja jestem zadowolona z nich (choć porównania z innymi nie mam) służą mi już kilka lat, kosztowały kilkanaście złotych - mają trzy stopniowy kąt nachylnia ostrzy (pion, skos, poziom)... Asia Navi też je ma ale niezadowolona z nich
Na zielonej... trawce :) 10:09, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Makusia napisał(a)
Ja wiem! Ja wiem!
Ale się gospodyni nie wcinam


Ja tam lubię jak się wcinasz
Na zielonej... trawce :) 10:09, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Cześć Agnieszko tak mogę powiedzieć, że ogród to moja duma.... przyjemnie w nim posiedzieć... zwłaszcza w ostatnim czasie kiedy bucha zielenią (deszcz dobrze mu robi ) nawet eM zauważył ostatnio jak pięknie się rozrósł

Dziękuję za miłe słowo
także pozdrawiam
Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole 14:11, 10 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Do góry
AngelikaX napisał(a)
Ja Cię... jakie zmiany - uwielbiam takie porównania ogromna różnica

Foty ze ślubu cudowne... lubię takie klimaty... szkoda, że 15 lat temu takie plenery nie był wtedy na czasie

Agel...te moje marności nijak wyglądają przy Twoich widoczkach, ale fajnie, że Ci się podoba Twojego pina zapisało już u mnie z 10 osób...
Madżenie ogrodnika sezon 2017 18:18, 08 lip 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Sebek napisał(a)
Madżenka…. No nie wiem od czego zacząć, więc zacznę od podziękowań Chciałem podziękować sobie, że obroniłem pracę na 5 I na drugim miejscu też sobie - za to, że ją wymyśliłem Ale również Wam za trzymanie kciuków - chyba tylko dzięki wsparciu innych nie dostałem depresji albo innej choroby psychicznej… Jeśli chodzi o ogrodowe sprawy to obsadziłem sobie doniczki na balkonie - teraz powiewają mi trawy za szybą

W Miłkowie prace trwają dzień i noc - dosłownie. Wstać o 4 w nocy i iść plewić? No dasz wiarę?

W różanych rozmaitościach Renaty wiadomo - róż Ci dostatek. Ale jakie Renia ma lilie w trawach!!! Nie wiem na czym one rosną, ale Mickiewicz już raz ten temat poruszył - na brzegu przy ruczaju

Polinka wreszcie chyba wpisuje w społeczno-kulturowe uwarunkowania dobrych relacji sąsiedzkich, bo się nagle na przysiółku trawy ludziom spodobały. No nie dziwota - kto jak kto, ale Poli je potrafi wyeksponować

U Oli leon było cięcie… Niby od niechcenia, niby od igraszki - na szczęście wiem, że Ty też
umiesz ciąć na cyk bum bum to możesz tam wejść - nie załamiesz się przynajmniej

U Kasi Kindzi szaleństwo liliowo-jeżowkowe Na wczorajszy dzień były wielkie plany wejścia w rabaty celem zapełnienia kompostownika - nie wiem czy siem udało wszystko oblecieć, ale sądząc po zdjęciach śmiem domniemywać, że chyba nawet 2 razy

W kolorowej piaskownicy u Justyny za mało deszcz pada i siem skorupa na rabatach robi… Na dodatek splotów nieszczęśliwości jeszcze Anda poleciła jej niemiecką książkę - i to taką co nie jest przetłumaczona!!! Też bym nie czytał

U Kasi Kasji zakwitły jeżówki w trawach - ja się chyba nigdy takich okazów nie doczekam…

U Juzinki rabaty jak zwykle uczesane jak głowa Krychowiaka

Jagoda zalożyła warzywnik Dla dzidzi Efekt jest wooow

Bogdzię kusi ogród zaorać i od nowa założyć, bo niby różaneczniki za duże? Ja nie wiem czy ona myśli, że to 1 kwietnia - Śmigus Dyngus?

U Kasi Bawarki też piękne róże… Ponoc po burzy tak jakby mniej, ale zawsze trzeba widzieć światełko w tunelu - będą nowe

A Ty w ogóle wiesz, że Poznań przywiózł trochę doznań w miniony weekend na Śląsk? U Kapiasa byli, u Gierczusi na kawie No dobra - ja też byłem Tak w ogóle widziałaś nowe oczko w miniogrodzie?

U Małej Mi w ogrodzie tańce, fitnessy swawole - no taka impreza, że ja pie…. pitolę

U Agi Abiko na froncie miało być minimalistycznie, ale wiesz, że my wszyscy na forum mamy tendencje do kokoszenia - będą jeszcze trawki

A skoro mowa o kokoszeniu Kokosia tydzień temu 18 miała. Garden party było - ale wcześniej spacer u Kapiasa z resztą forumowiczów mieli.

U Kasi pod górkę powstał ostatnio warzywnik - jak zwykle wypasiony Coś ostatnio mało ją na forum widać, pewnie się relaksuje w basenie

Kasia_W na Sri Lance - no jaka ona oblegana w tym roku, toż to szok

AngelikaX - no nie wiem czy obrazy przez nią pokazywane nadają się dla normalnych zjadaczy bułek z masłem. No ale na pewno nadają się do gazet - i to tych zagramanicznych Ciągle się zastanawiam czy zawsze da się mieć tak pięknie?

Nawigatorka wróciła z urlopu. W drodze powrotnej zamieniła piasek na śnieg... No wiem - też tego nie kumam


Ale ogólnie mus się zgodzić z Justyną - forum zwolniło… W bukszpanowym ciszej - to i chyba ciszej u reszty Ale ważne, że podtrzymujemy płomień

Aaaa! Trzymam kciuki! Wiesz za co


Chłopaku! Od dłuższego czasu Cię podglądam, ale od takiej strony Cię jeszcze ie widziałam
Przywitam się tu z Tobą i również gratuluję piąteczki!
Na huśtawce miło płynie czas... 11:19, 08 lip 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
AngelikaX napisał(a)
Cudne widoki, ale wszystko bujnęło się.. takie soczyste

Angelika, no trochę jakby się zagęszcza. Nawet specjalnie nie trzeba podlewać, taki mamy sezon w tym roku. W zasadzie codziennie odkrywam coś nowego. A jak to cieszy
Madżenie ogrodnika sezon 2017 11:17, 08 lip 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Madżenka…. No nie wiem od czego zacząć, więc zacznę od podziękowań Chciałem podziękować sobie, że obroniłem pracę na 5 I na drugim miejscu też sobie - za to, że ją wymyśliłem Ale również Wam za trzymanie kciuków - chyba tylko dzięki wsparciu innych nie dostałem depresji albo innej choroby psychicznej… Jeśli chodzi o ogrodowe sprawy to obsadziłem sobie doniczki na balkonie - teraz powiewają mi trawy za szybą

W Miłkowie prace trwają dzień i noc - dosłownie. Wstać o 4 w nocy i iść plewić? No dasz wiarę?

W różanych rozmaitościach Renaty wiadomo - róż Ci dostatek. Ale jakie Renia ma lilie w trawach!!! Nie wiem na czym one rosną, ale Mickiewicz już raz ten temat poruszył - na brzegu przy ruczaju

Polinka wreszcie chyba wpisuje w społeczno-kulturowe uwarunkowania dobrych relacji sąsiedzkich, bo się nagle na przysiółku trawy ludziom spodobały. No nie dziwota - kto jak kto, ale Poli je potrafi wyeksponować

U Oli leon było cięcie… Niby od niechcenia, niby od igraszki - na szczęście wiem, że Ty też
umiesz ciąć na cyk bum bum to możesz tam wejść - nie załamiesz się przynajmniej

U Kasi Kindzi szaleństwo liliowo-jeżowkowe Na wczorajszy dzień były wielkie plany wejścia w rabaty celem zapełnienia kompostownika - nie wiem czy siem udało wszystko oblecieć, ale sądząc po zdjęciach śmiem domniemywać, że chyba nawet 2 razy

W kolorowej piaskownicy u Justyny za mało deszcz pada i siem skorupa na rabatach robi… Na dodatek splotów nieszczęśliwości jeszcze Anda poleciła jej niemiecką książkę - i to taką co nie jest przetłumaczona!!! Też bym nie czytał

U Kasi Kasji zakwitły jeżówki w trawach - ja się chyba nigdy takich okazów nie doczekam…

U Juzinki rabaty jak zwykle uczesane jak głowa Krychowiaka

Jagoda zalożyła warzywnik Dla dzidzi Efekt jest wooow

Bogdzię kusi ogród zaorać i od nowa założyć, bo niby różaneczniki za duże? Ja nie wiem czy ona myśli, że to 1 kwietnia - Śmigus Dyngus?

U Kasi Bawarki też piękne róże… Ponoc po burzy tak jakby mniej, ale zawsze trzeba widzieć światełko w tunelu - będą nowe

A Ty w ogóle wiesz, że Poznań przywiózł trochę doznań w miniony weekend na Śląsk? U Kapiasa byli, u Gierczusi na kawie No dobra - ja też byłem Tak w ogóle widziałaś nowe oczko w miniogrodzie?

U Małej Mi w ogrodzie tańce, fitnessy swawole - no taka impreza, że ja pie…. pitolę

U Agi Abiko na froncie miało być minimalistycznie, ale wiesz, że my wszyscy na forum mamy tendencje do kokoszenia - będą jeszcze trawki

A skoro mowa o kokoszeniu Kokosia tydzień temu 18 miała. Garden party było - ale wcześniej spacer u Kapiasa z resztą forumowiczów mieli.

U Kasi pod górkę powstał ostatnio warzywnik - jak zwykle wypasiony Coś ostatnio mało ją na forum widać, pewnie się relaksuje w basenie

Kasia_W na Sri Lance - no jaka ona oblegana w tym roku, toż to szok

AngelikaX - no nie wiem czy obrazy przez nią pokazywane nadają się dla normalnych zjadaczy bułek z masłem. No ale na pewno nadają się do gazet - i to tych zagramanicznych Ciągle się zastanawiam czy zawsze da się mieć tak pięknie?

Nawigatorka wróciła z urlopu. W drodze powrotnej zamieniła piasek na śnieg... No wiem - też tego nie kumam


Ale ogólnie mus się zgodzić z Justyną - forum zwolniło… W bukszpanowym ciszej - to i chyba ciszej u reszty Ale ważne, że podtrzymujemy płomień

Aaaa! Trzymam kciuki! Wiesz za co
Na zielonej... trawce :) 10:51, 08 lip 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
AngelikaX napisał(a)



Wiesz Asia pod zabudowę nie sprzedają działek z dobrą ziemią... U mnie ziemia jest jak skała - twarda miejscami nawet gliniasta
Jak zrywaliśmy stary trawnik - mieliśmy wynajętą maszynę do zdzierania darni - cięła pasy jak ta w rolkach - czyli z bryłą korzeniową - ubyło jakieś 10cm... została nawieziona nowa, dodatkowo zmieszana z piaskiem.
gliniasta wcale nie jest taka zła dobrze ze ja łąkę kupiłam u nas humusu min 70 cm wiec zdejmowanie nie miałoby sensu ale tez potrzeby nie ma.
Na zielonej... trawce :) 20:04, 07 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Odpisałam
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 20:03, 07 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Makusia napisał(a)


Muszę chyba w totka zacząć grać Żeby wygrać, trzeba grać Ale z kasą to jest tak- gdyby mieć nieograniczone zasoby finansowe, to chyba mocno by mnie kusiło, żeby wpuścić ekipę, która zrobiłaby to za mnie- tą ciężką robotę- darowałabym sobie kopanie, wożenie taczkami, tachanie mega ciężkich choin, wszystko to, co nie jest szczytem przyjemności. Jako, że z natury jestem osobą wygodną, to pewnie wkrótce doszłabym do wniosku, że pielenia też nie lubię, a ciąć buksów nie umiem
I tym sposobem już nie byłby to mój ogród, a na pewno nie moim potem podlany
Trzeba próbować widzieć szklankę w połowie pełną, choć przyznam, że jak patrzę na sąsiadów, u których ekipy tylko się zmieniają, to trochę im zazdroszczę, że Sąsiadka potrafi odpoczywać- winko, książka, a ja na to jeszcze czasu nie znajduje. Ostatnio nawet eMa zapytałam, czy uważa, że my potrafimy z życia-przyjemności korzystać, jak zapi....przy ziemi, a Sąsiedzi w basenie się pluskali

Jak to mówi mój Bratanek- "życie!"
Ale się rozpisałam...i chyba nie w temacie


Kasa kasą ale pomyśl jakbyś niemiłosiernie nudziła się na tym leżaku, czy w basenie... no bo ileż można się pluskać czy leżeć... czasem aż miło zmęczyć się i cieszyć się efektami czyż nie prawda?

Dała by Ci tyle radości skończona rabata, przycięty stożek gdyby zrobił to ktoś za Ciebie? Z czasem pewnie byś tego wogole nie zauważała

A w totka to fakt pograłabym też - przydało by się... na chciejstwa ogrodowe...choć nie lubie wydawać dużych sum, więc dziubię na raty (ciekawe czy po wygranej mój stosunek by się zmienił ) - jestem w trakcie zmiany rabaty... od jesieni kupuję w ratach - jakoś mnie tak serce znaczy kieszeń mniej boli... choć największy koszt to przede mną drzewa...

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies