Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ja i mój ogródek, a może ogród 20:33, 09 kwi 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 20:30, 09 kwi 2016


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
ren133 napisał(a)
A oto jak uporałam się z pikowaniem stipy



Ale się postarałaś...WOW
Ja i mój ogródek, a może ogród 20:30, 09 kwi 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Ja i mój ogródek, a może ogród 20:27, 09 kwi 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Ogród Mirelli 20:25, 09 kwi 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry






Ogród Mirelli 20:21, 09 kwi 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry






Ranczo Szmaragdowa Dolina 20:20, 09 kwi 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
róża przy kapliczce listki wypuściła

Ogród Mirelli 20:19, 09 kwi 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry


Ogród Mirelli 20:15, 09 kwi 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Trochę zdjęć wiosennych





Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 20:08, 09 kwi 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
ren133 napisał(a)
A oto jak uporałam się z pikowaniem stipy



Wyszło 108 sztuk

Ładnie Ci to wyszło. I na parapecie się zmieściło. Moje na podłodze przy balkonie. Mogę otwierać im drzwi i hartować.
Droga do spełnienia 20:01, 09 kwi 2016


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
Kawa napisał(a)

Jutro się postaram

Stipa od Joli popikowana. Mam nadzieję że przy mojej ręce chociaż część przetrwa


O widzę,że i Ty dostałaś . Ale mamy dobrze z tą Jola, kochana z niej babeczka
Zszywkowy ogród marzeń :) 20:00, 09 kwi 2016


Dołączył: 17 sty 2016
Posty: 3781
Do góry
zszywka napisał(a)
Dziękuje, człowiek od razu sie cieszy a jak słoneczko przyświeci to już wogule radocha moją studnie obsadzę rozplenica , piwoniami oraz tawułą tak jak na zdjęciu

A korzystasz z tej studni bo ja często i muszę dać tam takie rośliny żeby wąż do podlewania nie uszkadzał ich
Ogród Mirelli 19:59, 09 kwi 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Hortensja od nieznajomej życzliwej Pani znalazła miejsce w centralnym punkcie na największej rabacie bylinowej w moim ogrodzie.
To będzie piękny, olbrzymi krzak


Ogród Mirelli 19:57, 09 kwi 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Posadzone

Belvedere szt.6.


Największa Summer Song


Pomponella



Artemis


Aphrodite


Piano




To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:54, 09 kwi 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Gabriela napisał(a)

Gdzie się podziałaś ze swoimi łopatkami?

Dziękuję Gabrielo za pamięć. Dopadła mnie rzeczywistość
Zeszły rok był dla mnie dość trudny- straciłam w krótkim okresie najpierw brata, a potem tatę. Mama nie chciała opuścić mieszkania, w którym przeżyła 50 lat. Niestety mieszkanie znajduje się 70 km ode mnie. Kontakty z tego powodu nie mogły być codzienne. Zauważałam pewne zmiany w jej zachowaniu i w mieszkaniu, ale składałam to na karb ciężkich przeżyć.Codziennie odwiedzał ją wnuk. W połowie lutego powiadomiono mnie telefonicznie, że mama zbłąkała się do przychodni, nie bardzo wiedziała jak i po co. Dobrze, że pielęgniarki ją znały i chciało się im wypytywać mamę na tyle, że powiedziała, gdzie pracuję. Poprzez pracodawcę przekazano mi nr telefonu do przychodni. Zorganizowaliśmy szybką akcję przenosin mamy do nas. Po paru dniach wspólnego zamieszkania okazało się, że mama ma początki Alzheimera, poważne zaburzenia pamięci, orientacji cud, że to się skończyło wizytą mamy w przychodni.
Mamy zbyt małą rodzinę, żeby zapewnić mamie 24- godzinną opiekę i trzeba było szukać najlepszego dla jej bezpieczeństwa rozwiązania. Udało się znaleźć bardzo przyjazny ośrodek dla seniorów, mama jest odprężona, dobrze sypia, ma cały czas kontakt z ludźmi, wydaje się jej, że jest w ośrodku wypoczynkowym i martwi się, czy turnus nie skończy się zbyt szybko. Odległość 8 km pozwala na codzienne odwiedziny. Żeby zebrać środki na pobyt mamy musiałam przygotować jej wrocławskie mieszkanie na wynajem. Wymagało dość pracochłonnego remontu, czemu poświęciłam 7 ostatnich weekendów. Wczoraj go zakończyłam. To był ciężki czas i trudne decyzje...
Łopatki, grabki i motyczki były używane z dobiegu, kiedy tylko miałam do dyspozycji przynajmniej pół godziny.
Z pracami ogrodowymi jestem na bieżąco.
W marcu poprzycinałam róże i trawy. Podziwiałam moje raczkujące krokusy.



Posadziłam w pojemnikach bratki

i .....doczekałam się po 4 latach kwitnienia derenia jadalnego

Sprawił mi wielką niespodziankę.
Przeorganizowałam rabatę wokół studni. Powiększyłam ją, aby zrobić miejsce dla róży Souvenir du Docteur Jamain i 3 okrywowych Swanny. Będą sobie rosły pod rajską jabłonką Ola z cisami jako tło.

Pod koniec marca dotarła pierwsza paczka z różami i piwoniami, a parę dni później kolejna.
Przy pergoli na rogu budynku posadziłam dwie róże Zephirine Drouhin, przy tarasie burbońską Adam Messerich i portlandzką Comte de Chambord. Piwonie posadziłam w nogach M-me Isaak Pereire jako przedłużenie rabaty frontowej w kierunku sadu. W sumie moje rabaty powiększyły się tej wiosny o kolekcję 18 róż )
Kosolkowa Pasja 19:49, 09 kwi 2016


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry


Ciekawe czy przylaszczki zwyczajne poradzą sobie w ogrodzie..

Ogród Mirelli 19:47, 09 kwi 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Dzisiejszy dzień w ogrodzie był bardzo pracowity. Udało się posadzić wszystkie róże. Dla przypomnienia takie kupiłam:













Ogród niby nowoczesny ale... 19:47, 09 kwi 2016


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Udupilam sie z leksza... Tak to jest jak sie pierwszy auto wypożycza. Zrobiłam rezerwacje w Polsce na siebie a na miejscu okazało sie ze skoro na mnie rezerwacja to ja mogę być jedynym kierowca. Tzn eM mógłby ale dziennie trzeba by dopłacić 45 euro. A sycylijczycy jeżdżą jak.... no masakrycznie. B.
Droga do spełnienia 19:47, 09 kwi 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
anbu napisał(a)
Kami pokaż z szerszej perspektywy

Jutro się postaram

Stipa od Joli popikowana. Mam nadzieję że przy mojej ręce chociaż część przetrwa
Kosolkowa Pasja 19:45, 09 kwi 2016


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Stipę przepikowałam. Mam 14 doniczek. Ale ciekawe czy chociaż połowa przeżyje..

Reniu - jak dobrze że ktoś mnie rozumie...

Cały dzień spędziłam dziś w truskawach.. Ponad 100 flanc rozdanych i trzy taczki na kompostownik.. Szok. Ale jestem z siebie dumna, bo wytrwałam do końca A teraz ledwo łażę. Na dodatek strasznie zimno się zrobiło..

Kwiatków coraz więcej..

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies