U mnie całą zimę tak wyglądał, tam gruba ściółka i wilgoci dużo, aż sieją się takie grzyby
Może las też chroni, tzn mój mały lasek, jest jakby cieplej i zaciszniej, mojej zasługi jakoś nie widzę
my tak jakoś usadowieni, że wkoło otoczeni domami, murem i roślinami, w tym dużo drzew.
tu od drugiej strony
i pnąca hortensja cała w pąkach
szybciej, jak rok temu
Idę z planem w ogród, a kończy się chaotycznie i tak latam, z doskoku, to tu, to tam, więc idealnie nie jest, ale przy tylu roślinach, bylinach, cięciu, kantach, innej pracy, nie będzie, bo ogród duży, to jednak 2500m, a obrabiamy na razie sami.
Te nowości wyśrubowane, trzeba czekać, zaraz obniżą. Ale jak ci się podobała, to może warto??
tu mam do plewienia miliony firletek, jeżówek, łubinów i czort wie czego.
Irenko, nie mam magnolii gwiaździstej. U Ciebie to Susan? Czy coś pomyliłąm?
Choruję na taką piękność, tylko wczoraj z M o miejscówkę się poprztykałam, forsycja miałą ustąpić magnolii, a M nie chciał jej wysadzić ... w końcu stanęło na tym, ze forsycja pójdzie na miejsce kiepsko rosnącego jaśminowca, a na miejsce forsycji (będę miała cudnywidok z jadalni) pójdzie magnolia Tylko potrzebuję rady, aby była wczesna, ładnie kwitła i same naj by miała, bo to ostatnie miejscówka wolna
Mam drzewko Spektrum i Old Port, ale jeszcze nie kwitną, dlatego bym chciała jeszcze wcześniejszą odmianę . Buziaki. Czytam o rewolucjach ogrodowych.
Z forsycją więcej pracy i poza sezonem, jeśli nie formowana, nic ciekawego, ale wiosną ma ogromne znaczenie, więc jej miejscówkę zmień i tam magnolię; najwcześniej kwitną właśnie gwiaździste; na twoim miejscu kupiłabym 2 białą i różową i posadziła w jeden dołek, jak ja, szybki, gęsty efekt i jaki widok, marzenie. Są bardzo odporne i nie wymagające, poza kwitnieniem słyną z pięknych, ciemnozielonych, tłuściutkich liści. Chyba musimy u ciebie pisać i męża przekonywać, jak u Alicji z oknami
Pewnie są młode, zakwitną, daj im nawóz, kwiaty dorodniejsze są, teraz i w lipcu, ale tylko do końca lipca.Buź właśnie dostałam sms, mąż skończył, ale strasznie zmarzł, bo zimno