Miłkowo - sezon 2016-2022
09:55, 16 mar 2016
Irenko jak patrzę na poczynania twojej suni to przypomina mi się jak kiedyś wrzosy sadziłam. Szykowanie terenu, postawione w donicach kilkanaście sztuk- przymiarka. I trafiła się przerwa obiadowa. Wychodzimy później a wrzosów nie ma. Ba- razem z doniczkami zniknęły. A nasz piesek zaciągnął wszystkie do siebie i porozrywał na takie kawałeczki, że nawet nie było z czego sadzonek zrobić. I jak jakiś kwiat zakwitł to od razu obgryzał. Nigdy nie miałam tak pięknie rozkrzewionych krzaczków.
A czy mówiłam już jak pięknie wykiełkowały rozplenice z nasionek od ciebie?
A czy mówiłam już jak pięknie wykiełkowały rozplenice z nasionek od ciebie?
