Zima opieszale odchodzi, ale są już pierwsze zwiastuny wiosny u nas
Muszę jeszcze popracować nad zimowym i ,,po zimowym" wyglądzie ogrodu, bo trochę mało atrakcyjny, może przyda się parę zmian... może więcej przebiśniegów?
No to tyle się dzisiaj podziało. Ziemia rozrównana-o tyle o ile aura pozwoliła.Trzeba będzie dowieźć jakiegoś ładnego humusu.
Obrzeża od strony wykuszowej-zrobione na prosto.
Obrzeża od strony garażowej:
Generalnie krajobraz zrobił się trochę księżycowy-błocko wszędzie niemiłosierne-ale przynajmniej jakiś krok naprzód.Nie wiem jak u Was, bo u mnie w nocy ma być przymrozek:-/
Jak duże przymrozki to stokrotki mogą paść. Miałam w ubiegłym roku i jak zapowiadali przymrozki chowałam na noc do garażu.
Odporniejsze bratki.
Pędzone cebulowe też musiałabyś chować lub przykrywać.
W tym roku wstrzymuje się jeszcze z kwiatami, na święta będzie coś kwitnącego w domu, a na taras kupiłam prymule i trzymam w garażu bo za zimno.
Ale jak kompozycję robiłam w kwietniu i nocki były cieplejsze to nie musiałam już z nimi biegać.