Kupione w zeszłym roku naczynko z myślą o poidełku, o którym zupełnie zapomniałam, ale już się poprawiam
dobrze zgrywa się z tym kamieniem
ciemiernik sypnął nasionkami (bo to chyba one, nie?). Przysypałam je delikatnie ziemią
mam pytanie. To jest malutka siewka ciemiernika, którą dostałam od Małej Mi. Czy to możliwe, że to maleństwo obok to mała siewka, skoro on sam jest jeszcze malutki i nie kwitł?
Nuka odłamała mi kawałek azalki. Wetknęłam w ziemię. A nóż zrobi mi niespodziankę i się ukorzeni
zrobiłam kilka zdjęć kilku kolejnym roślinom, które przezimowały na ogrodzie wiszącym i o dziwo wznowiły wegetację
Ogródek ma ok 10 cm max. Pisałam wcześniej, ze jestem mega niezadowolona z tego rozwiązania Otwory na rośliny są bardzo małe, dlatego musiałam pociąć przednią pokrywę. System nawadniania (rurki wewnątrz zamiast zatrzymywać wodę w środku rozlewały ją na boki. Cała woda spływała na zewnątrz. Poza tym wygląda niestetycznie i nie wiem dlaczego zostawiłam go na zimę ;(
Zauważyłam jednak że pomimo lichej konstrukcji uchowała się jedna kostrzewa sina z 11 i prawie wszystkie rojniki:
Ogródek wiszący będzie i w tym roku ale tym razem nie zamierzam męczyć roślin w tym czymś. Niestety to były pieniądze wywalone w błoto ;(
ale ja to jestem ... trafiłam na końcu wszyscy już obcykali ale to nic
jestem Hanusia jestem i piękne kwiecie oglądam ślicznie wiosna i dalie na początku teraz lecę do Środka trochę buziaki a to dla Cię
Wzajemnie Hanusia dzięki kochana zaraz zerknę co u Ciebie i spadam jutro chłopaki kopią pod nową siatkę zmiany małe robimy a ja czekam wciąż na otwarcie ciemierników buuziolki
Jolcia ale szalejesz ty już całkiem obudzona super stokroty już masz a ja jeszcze nie widziałam u nas może na noc przykrywaj cieniówką jak się o nie martwisz będą bezpieczne