Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogródek Hanusi - kolejny sezon 10:47, 06 mar 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
O, to taka i do mnie dojdzie za 2 godziny. Nie darmo mam sygnały w kolanach!

Aniu, Wiolu, Dasiu, Izabelko - witajcie u mnie i czujcie się jak w domu.


Gożdzikowa - wiejski ogród 10:45, 06 mar 2016


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry
Dziewczynki moje kochane dziękuje za wsparcie

co do siania warzyw to ja obaw nie mam...ale obawiam się czy dam radę wykonać to co sobie zaplanowałam ,bo na razie to jest kawałek nieużytku i zwał ziemi.

W Starym Sadzie 10:40, 06 mar 2016

Dołączył: 17 paź 2015
Posty: 5
Do góry
Witam wszystkich gorąco! Jesienią trafiłam na tutejsze forum i od tamtej pory nieśmiło Was podglądam. Chcę prosić o pomoc w urządzeniu mojego ogrodu.



Za wszystkie sugestie i słowa krytyki będę bardzo wdzięczna. Największy problem mam z przedogródkiem. Ma 2m/10m. Pierwszy pomysł to były porozrzucane kule bukszpanowe a między nimi ostnice, ale z różnych powodów nie wyszło. A to co wyszło to porażka. Co o tym myślicie?

Na Łowieckiej 10:36, 06 mar 2016


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
inag napisał(a)




Czy środek to miseczka ?
Szmaragdowy Zakątek 10:34, 06 mar 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
I jeszcze kilka wiosennych fotek ….
krokusy, nieśmiało, ale już widać kolorki


moje różowe krokusy przywiezione z NL.
W tamtym roku z 10 posadzonych cebulek wykiełkowały dwie sztuki. Jednym „zaopiekowała” się moja babcia (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) a drugi zginął śmiercią tragiczną pod łapami mojego futrzaka. W tym roku jest już 6 sztuk....!


tulipany TORONTO….fajnie wybarwione mają liście


ANGELIQUE też już szukają słoneczka


narcyzy (nie pamiętam nazwy, ale jedne są żółte dubeltowe, a drugie też podwójne ale biało - łososiowe)




i czosnek Krzysio
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 10:27, 06 mar 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Dzień dobry wszystkim, Za oknem pochmurno, coś o deszczu brzęczą media. A ja wstałam połamana,jak po jakiejś ciężkiej harówce.

Trzeba się rozruszać, idę z psem. Może nie za daleko, ale trzeba stawy uruchomić.

Szmaragdowy Zakątek 10:26, 06 mar 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Noooo, nareszcie….podziałałam ogródkowo.
Na pierwszy ogień poszedł trawnik. Został dokładnie wygrabiony (2 worki różnorodnych śmieci się uzbierało), zniknęły kretowiska, które „wyrosły” jesienią, zamontowałam odstraszacie (nie wiem czy coś pomogą...ale są). Potem dostało się hostom – usunęłam wszystkie zwiędnięte liście i ususzone łodygi kwiatostanów, a ponieważ kilka host potrzebowało „kuracji odmładzającej” podzieliłam szpadlem kępy i przesadziłam do doniczek (będą nowe sadzoneczki dla dziewczyn).
Przesadziłam jednego berberysa, żurawki oczyściłam z brzydkich, przysuszonych liści i pozbyłam się chwastów które też obudziły się już po zimie.
Następnie sekator poszedł w ruch – przycięłam wszystkie berberysy, tamaryszka i pęcherznicę, doprowadziłam do porządku moją „zieloną ścianę” z bluszczu i winobluszczu (kolejne 2 worki śmieci). Potem wpadłam do „mini sadu” i ciachnęłam: porzeczki, jeżynę (zapomniała ciachnąć ją jesienią) oraz agrest, krzakowi goji też się dostało. Przycięłam też żywopłot przy ulicy oraz jedną oooooogromną rożę…i znowu 2 worki śmieci !!! Uff !!!!
Wiem, że na tą róże jest trochę za wcześnie, ale tak rozpędem pojechałam… Jeśli nie przeżyje, pójdzie precz! Niesamowicie przeszkadza mi w tym miejscu, żeby nie powiedzieć, że mnie bardzo wkurza……a nie mam gdzie ją przesadzić.
Ponieważ zostało mi odrobinę sił witalnych, opryskałam profilaktycznie Promanalem „mini sad” i jednego jałowca, bo w tamtym roku jakieś robactwo się po nim szwędało. Na koniec, wszystkie rododendrony dostały „Bogdziowy” nawóz.
Aaaaa, jeszcze….Ponieważ rozwalił się drewniany płotek otaczający malutką rabatkę koło domu – ułożyłam w tym miejscu obrzeże z kostki brukowej.
Pracowałam 9 godz. non stop z małą przerwą na posiłek regeneracyjny, po czym padłam bez jakichkolwiek oznak życia, ale grubsza ogródek został ogarnięty!!!

Jeszcze tylko wyczyszczę filtr od nawodniania oraz sprawdzę linię kroplującą czy nic się jej nie stało zimą … i koniec…będę się rozkoszować urokami wiosny.


A jak już oczki nacieszę kolorami krokusów, szafirków, tulipanów i narcyzów to za pomocą szpadla, taczki i mojego syna, rozsypię kompost z kompostownika oraz przytnę trawy i hortensje.

Gożdzikowa - wiejski ogród 10:22, 06 mar 2016


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry
Basilikum napisał(a)
krzeselka jestem ciekawa
a kciuki z jakiegos konkretnego powodu?


krzesło wygląda tak : -muszę doprowadzić go do porządku
ciekawostka...jest składane.
Podoba mi się ten stoliczek...można postawic na nim kawkę
Moje ukochane miejsce na ziemi 10:19, 06 mar 2016


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
WilczaGora napisał(a)

ja po bratki wybieram się w przyszły weekend
mam nadzieję "ogarnąć" donice przed domem i noże zacząć ciąć sucholce
czas pokaże na co pogoda pozwoli

Wilczyca masę dobrej energii śle !


Dziękuję Kochana za dobrą energię

Ja także jeszcze coś dokupię do donic.

Będąc w temacie doniczkowych...
Od dwóch tygodni zasilam już moje pelargonie i pokazały się pąki kwiatowe.
Sama tak eksperymentuję







Pastelowo, romantycznie, trochę vintage. 10:14, 06 mar 2016


Dołączył: 19 kwi 2013
Posty: 14
Do góry
Dzień dobry z rana, dziś obiecane fotki ogrodu. Jest co robić. Jak dotąd wyrywaliśmy przekopywaliśmy i rzucaliśmy w inną część ogrodu. Po Świętach wjeżdża koparka i zabierze cały ten majdan. Wtedy zacznę prace.





W oflisowym ogrodzie 10:14, 06 mar 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
MirellaB napisał(a)

Ha ha ha to fakt. Z boku to pewnie komicznie wygląda

Kamila co u Ciebie? Działasz dzisiaj coś w ogrodzie? U mnie okropnie zimno brrrrr

Mirelko byłam dwie godzinki wczoraj zimno nie było ale ciepło też nie
Przyściełam sosny, jodłę, pęcherznice...
Ogólnie mam Sajgon przed domem po obsunięciu się śniegu z dachu... gruba zbita skorupa topi się wolno do dzisiaj, przez to mam wszędzie grząsko.
Kot przez ten rumor musiał przeżyć jakąś traumę bo z pod szafy nie chciał wyjść dwie godziny
Jak przyszliśmy z pracy wyglądało to tak





Staram się to rozrzucać po ogrodzie ale jest tego za dużo
Szmaragdowy Zakątek 10:13, 06 mar 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Wczoraj rozpoczęłam dzień od zakupów….80 bukszpanów(malutkich), 5 tuji „Danica” i trochę przez przypadek kupiona 1 wierzba „Hakuro Nishiki”


We wtorek po południu przyjedzie po to całe towarzystwo kurier i pojadą sobie wygodnie do NL. A ja w środę wsiadam w samolot i mam nadzieję, że na miejscu odbiorę je osobiście. Potem szpadel, grabki, rękawice i działam w ogródku i przedogródku u syna. Oj, będzie się działo !!!
Moje ukochane miejsce na ziemi 10:12, 06 mar 2016


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Niby mieszkasz w górach, a masz cieplej niż ja Chyba przez tę przełęcz wieje ciepłym od południa

Chyba jutro tyłek ruszę w poszukiwaniu czegoś do doniczek.. twoje stokrotki śliczne



Ania u mnie wieje straaaaasznie, chwilami przeszywa na wylot
Może to ma znaczenie, że mieszkam na górce...
Dzisiaj słoneczko nawet wyszło


Stokrotki wyciągają się do słoneczka


Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 10:05, 06 mar 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
nicol21 napisał(a)
Wiosna chyba już na całego, mimo przymrozków to tu to tam. Widoczki z wczoraj z przedogródka.
[[/img]
Pozdrawiam wszystkich i miłej niedzieli życzę!


Ach.. jak cudnie
Trzymam kciuki za współpracę z psiną
Moje małe królestwo 09:58, 06 mar 2016


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
olga80 napisał(a)
miało być spokojniej a i tak wszystko na wariackich papierach.Potrzebuje jakieś 4 dodatkowe godziny di doby ma może ktoś na zbyciu wczoraj udało mi się wyrwać na godzinkę do ogrodu.Przycięłam krzewuszkę i trochę darni zdarłam pod ròże.


zdjęcie słaba bo z telefonu.

Musze na tej rabacie wyznaczyć jakieś punkty co będzie takim przecinkiem między różami. Myślałam o migdałku na pinu w kulkę prowadzonym słyszałam jednak, że on lubi chorować macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Myślałam też o trzmielinka na pniu i berberysach zielonych, może krzewuszka z biało zielonymi listkami ?? rabata będzie miała ok 10 metrów długości więc musze pokombinować


Mam migdałka na pniu, a właściwie dwie sztuki i z jedną od początku nie było problemu,druga to właściwie trzecia, bo jeden migdałami padł i musiałam kupić nowy w to miejsce, nie wygląda za dobrze. Teraz nie mam możliwości, ale w domu mam notatki o różnych drzewkach na pniu . Z tego co pamiętam to może być bez palibin szczepiony na pniu, bez z serii Bloomberg, który powtarza kwitnienie, kalina. Jest tego troszkę
Ogród prawie romantyczny 09:57, 06 mar 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Napia napisał(a)
I jeszcze obrazek, który mi uciekł, a miał być



A co to jest na tym zdjęciu w kolorze buraczkowym ?
Coś jeszcze, coś więcej... 09:49, 06 mar 2016


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Sebek napisał(a)


Bylinówka wyczyszczona, szybko poszło Zostały mi tylko rozplenice i róże do ciachania


nie mogę tego czytać, będąc jeszcze daleko w lesie (ale w sumie gdzie może być Wilczyca, jak nie w lesie )
a w temacie śnieżyczek, to sporo mi tych nie wzeszło
Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 09:49, 06 mar 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Do góry
Ewkakonewka napisał(a)
Już mnie suche trawki i bylinki drażnią
Czas na wiosnę, ale na sprzątanie na rabatach chyba za wcześnie?
Kolory niech wracają


Takie bratki jak na obrazku to już bym chciała kwitnące .
Chyba zacznę sprzątać na rabatach, bo wczoraj popatrzyłam i byliny puszczają nowe pędy.
Ciemiernik u mnie też przemarznięty, a że młodziutki, w ubiegłym roku sadzony, to nawet jednego kwiatka mieć nie będzie . Na pocieszenie są dwa w doniczce
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:41, 06 mar 2016


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
malkul napisał(a)
I pierwsze iryski dla Was



no tego mi było trzeba na ten ponury weekend (melduję, że pada jak licho) buziaki Wilkołaki ślę
Ogród tworzony z pasją 09:35, 06 mar 2016


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Karol99 napisał(a)


Tak wygląda pojedyncza sadzonka

podziw i szacunek !
"ogrodniczkuję" od czasu jak stanęłam samodzielnie na własne nogi, ale nigdy, przenigdy mnie do tego nie ciągnęło..."kubeczkowanie" nie dla mnie ... i nie jest to kwestia ani czasu, ani kasy...tym bardziej szacun !!!
może jeszcze z wiekiem mnie weźmie, skoro do tej pory nie wzięło
w razie czego, dam znać

Wilcza łapa macha
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies