Trzymam kciuki za zakupy żurawkowe - mi się udalo znaleźć fajne odmiany

abiko napisał(a)



Dziękuję również, za podzielenie się informacją .... Znalazłam u siebie w Krakowie punkt sprzedaży Kulasa

Syla gdzie?

Na 29-listopada - 54

U mnie to się nigdy nie skończy chyba

U mnie większość bylin nn

Miejsca do nasadzeń dużo, a na kule i stożki miejsce przeznaczenia już na pewno jest

waska napisał(a)

Sebek to ja z tymi serduszkami przed czy pomiędzy hostami? I jaka odległość między?

Między hostami najlepiej - i to zależy ile masz host i ile serduszek - bo możesz gęsto, a możesz je co metr. Ja czasem mam w głowie posadzenie czegoś gęściej lub rzadziej, a potem wychodzi co innego w realu

justi napisał(a)

Sebek, Iwonka te tulipki i narcyzy przez zimę były w doniczkach w domu w chłodnym pomieszczeniu, już je wystawiłam na zewnątrz.

I pewnie chuchasz na nie, zeby miały cieplej
Super taki mały ogródeczek w donicach, muszę wreszcie zaprowadzić porzadem na balkonie. W srodę ma być odpowiednia na to pogoda

Sebek napisał(a)

Jak zwykle kolorowe i piękne zdjęcia - ale i zakupy super

Dzięki Seba, że zawsze znajdziesz czas,
żeby do mnie wpaść

Sebek, Iwonka te tulipki i narcyzy przez zimę były w doniczkach w domu w chłodnym pomieszczeniu, już je wystawiłam na zewnątrz.

Sebek napisał(a)

U mnie u hiacyntów zobaczyłem dziś pąki nawet, ale nic nie kwitnie..

zaraz rusza Sebku tylko słonka troche

Sebek to ja z tymi serduszkami przed czy pomiędzy hostami? I jaka odległość między?

Sebek napisał(a)

Ja bym zostawił...

a on nie będzie powodował że drzewo uschnie?

Marzenko...... Sebek młody chłopak i można mu troszke wybaczyć Napewno nie miał niczego złego na myśli....

Jako troszkę starsza wiekiem... pozwolę sobie wytłumaczyć Sebusiowi o co chodzi Marzence......
Sebuś usuń kontrowersyjne dowcipy....

Nie psujmy wspaniałej atmosfery kłótnią o dowcipy, które mogą komuś sprawiać przykrość, a i tak wszyscy je znają

Więc dla rozładowania atmosfery dowcip o kwiatkach...

Hrabina woła do służącego:
- Janie trzeba podlać kwiaty!
- Ależ hrabino przecież pada deszcz!
- Nie szkodzi, weź parasol.

Sebek napisał(a)

Piękne

Tylko, żeby byłaby zgodność z odmianami, bo zdarza się że pakują nie tą odmianę co powinna być

Byłam inicjatorką dyskusji o żartach/kawałach, więc jeszcze kilka słów ( może na koniec ?) ...

bardzo lubię dobry żart, dowcip, humor z domieszką finezji, ironii czy autoironii...

ale nadal uważam, ze poziom wielu zamieszczonych kawałów ( teraz dopiero przeczytałam je wszystkie) pozostawia wiele do życzenia ( to jest oczywiście eufemizm ), bo tak naprawdę to wiele z nich jest po prostu prostackimi ( niestety) i seksistowskimi (niestety) kawałami...spojrzałam na regulamin forum, myślę, że niektóre z nich nie są zgodne z pkt 4 i 9 ...

Sebek, dziwię się, ze nadal nie rozumiesz o czym piszę i cytujesz w odp na mój post ten seksistowski kawał dodatkowo zestawiając go z satyrą Krasickiego !
...o tzw 'drugim dnie' w nim już napisała Marta ( że go nie ma tam oczywiście ! ) ....

to tyle chyba ( chociaż mogłabym znacznie bardziej szczegółowo przedstawić problem, którego zdaje się niektóre/rzy nie chcą/nie potrafią dostrzec)
dodam na koniec, ze naprawdę przykro mi było czytać te kawały a także wiele postów nawiązujących do nich...
oczywiście były tez żarty naprawdę celne, śmieszne i na poziomie, nie obrażające nikogo i niczyich uczuć - wyraźnie różniły się od tych, o których pisałam

i jeszcze jedno, musiałam o tym napisać, bo bardzo źle się czułam z tego powodu, ze na forum, ktore lubię, ktore mnie bardzo inspiruje do różnych ogrodowych działań znajdują się takie 'kwiatki' ( że użyję tego eufemizmu) , po prostu musiałam o tym powiedzieć publicznie... i uważam, ze nie tylko ja tak myślę...

Sebek napisał(a)

Podlewaj florovitem

będę, bo już zdążyłam zapomnieć jakie to są te 2 kolejne odmiany chyba Mulled Wine i Cooper Classic

Podlewaj florovitem

Sebek napisał(a)

Mi w pierwszym roku nie zakwitły, ale może w tym roku zakwitną. Myślę, że w tym roku spokojnie powinny zakwitnąć.

w pierwszym roku nie zakwitł mi żaden z 5 zamówionych na all...W drugim roku zakwitły 3. Mam nadzieję,że w tym roku, po 3 latach doczekam się nastepnych 2. Co prawda kłącza przyszły bardzo malutkie, ale bez przesady, żeby 3 lata czekać na kwiatka?

Piękne

Jak zwykle kolorowe i piękne zdjęcia - ale i zakupy super