Ciut po czasie ale ważne że w tym kwartale
To ja dziękuję, że tu jesteś i dzielisz się tak pięknie swoim doświadczeniem ogrodowym a także cudnymi relacjami ze swoich pięknych podróży po ogrodach.
Przy tej okazji życzę Ci w tym roku pięknych wrażeń z ogrodowych wypadów i mam nadzieję na jakąś spokojną herbatkę w moim małym królestwie.

to chyba jest okazja i można ją uświetnić

pozdrawiam

Irenko, u mnie ma padać deszcz, wyprawa dopiero w poniedziałek. W sobotę i niedzielę zajęta z wnuczkiem jestem, młodzi na wyjeździe. Ta sama rabata pod innym kątem

Cieszę sie że Ci sie rózany walc spodobał , piekne róże i do tego podpisane. Gratki na pięc latek a w Warszawie będę, juz to ustalone.

Gabrielo chapeau bas! Jednym słowem określiłaś nie tylko mój ogród, ale i mój charakter, vide ogród jest zwierciadłem duszy pozdawiam

Zauważyłam, że właśnie minęło mi pięć lat od zalogowania na Ogrodowisku, to było 25 lutego 2011 roku, co widać obok.
Znalazłam forum, szukając informacji o angielskich ogrodach, a właściwie wyjazdach do nich, a tutaj było już wtedy dużo artykułów.
Po raz pierwszy wpisałam się na wątku o różach Davida Austina i wstawiłam swoje zdjęcia. To było tutaj:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/350-roze-davida-austina?page=3
A potem był mój wątek o alejce z drzew, wątki o angielskich i francuskich ogrodach,itd, itd.
Już w październiku 2011 roku spotkałam się po raz pierwszy na żywo z dziewczynami z forum i było tak, jakbyśmy się znały od stu lat, a znałyśmy swoje ogrody jedynie ze zdjęć i tekstów na forum.
Znalazłam to miłe miejsce i jednocześnie znalazłam przyjaciół w ogrodnictwie i kwiaciarstwie. Dziękuję.

Gabrysiu, chyba lepiej Powsin jako drugi, bo potem zapraszam na kawkę
mieszkam 2-3 km od Powsina

Gratki na 5 latek ....

Ogromne karpy pomarańczowych dalii wyciepałam.. a tu Tobie by się przydały.

Czarnuszkę miałam dosłownie jedną.. i mi się wysiała..dzieciow rośnie wkoło sporo... tylko na rabacie gdzie Danusia powiedziała ZERO KFIOTKÓW. I teraz mam pytanie.. czy jak to przesadzę to przeżyje ???

W zeszłym roku nie wysiałam knautii.. ale wysiałam tydzień temu.. i jedna skiełkowała.. liczę na więcej Też ją kupowałaś?? Siałaś? Kwitła w tym samym roku?

Na świętego Kazimierza
czajka już zza morza zmierza!
Ja z kolei z morza brzegu rwę,
aż gubię kapcie w biegu!
Dokąd lecę, ktoś mnie spyta?
Poprzez góry, łaki, pola
nie ciągnie mnie tam niewola,
lecę z wieścią, z myślą szczerą,
żeby zdążyć choć na rano.

Kiedy domownicy wstaną
niech zobaczą co nowego,
kto Kaziowi życzy, i czego.
Ja życzę zdrowia, miłości,
od wnuków wiele czułości,
od żony przytuleń wiele.
A w skrócie :100 Lat!
I wszystkiego najlepszego!

Brawo dla Reni za tak piękny filmik.

Jak zawsze ogromny podziw dla ogrodu Bogdzi, on zawsze wprawia mnie w dobry nastrój.
Filmik skopiuję do mojego wątku, żeby móc sobie poprawić samopoczucie.

Mam chwilkę czasu, to wklejam przysłowie na dziś:
Dzień Świętego Kazimierza resztki zimy uśmierza.

I obowiązkowo licznik wiosenny…

Oj coś czuję, że wszyscy podziałamy ogródkowo w ten weekend...!!!!!!

A ja mam dla Ciebie coś innego,na poprawę nastroju


Wspaniały Rododendronowy