Aniu, pada mi bateria w telefonie. Wieczorem poszukam ci fotki tej molonii.
Może u Juzi bogatsza ziemia, ale na pewno wysoka była jak stipa. Mówię o kwiatostanach molonii variegata

może ja pomogę?
Anabelka jest tam sliczna, pewnie że warto ją zostawić/
Akurat masz tam poza nią gatunki wysoce światłolubne, faktycznie lepiej je stamtąd zabrać.
Może zamiast goździków daj plamy żurawki i w nich kępy np Hakonehloa, lub jeśli jest tam mało wody to selerię heuflerianę albo jesienną ( ta byłaby najlepsza ale mus mieć dość sporo słońca, jednak nei tyle co lawenda czy stipa. Gdześ dalej od hortensji gromadkę ciemierników, albo brunnery wielkolistnej ( tej to nawet kilka punktów po 3 szt).
a bliżej sciany świecznice brunette- tak z 5szt i jarzmianka większa pomiędzy czy lekko przed nią- sporo jej.
Zakładam że nie masz tam bardzo sucho

Niskie rozplenice później startują i później kwitną niż te średnie. Hameln już wypuszcza małe kotki a mój 'little boy' dopiero w powijakach. Rozplenice lubią wilgoć. Na suchym stanowisku są marne

Na suche lub umiarkowane miejsce nadaje się świetnie stipa, ew. sesleria. Na korzyść tej drugiej przemawia fakt, że szybko startuje i bez problemu zimuje.

Może niskie berberysy + carex bronze form, albo zamiast berberysów tzrmielina cięta w kulki
ew. przywrotnik 'alchemilla molis' (ślimaki nie przepadają za nim + Carex elata 'Aurea' + niska, compaktowa szałwia (np.Marcus) lub równie kompaktowe przetaczniki.

Ewelinko, u mnie tez bukszpany coś podsychają Pewnie część będzie do wymiany. Stipa będzie bardzo zwiewna, nada lekkości Dzisiaj widzialam stipę, ale w takich cenach Normalnie poszaleli.

dziewczyny będę im lać ile wlezie damy radę.
Poradźcie mi proszę bo chciałabym trawy pod moją brzózkę. Hosty objadają ślimaki i słabo wyglądają a to miejsce przy tarasiku. Myslalam o hameln albo może coś niższego lepiej np. little bunny lub little honey? Jadę też w sobotę po ambrowca slender silouette

Zauważyłam, że Danusia do nas wróciła po chwilowej nieobecności i nieśmiało chciałabym poprosić o wsparcie...
Mam rabatke ,która widoczna jest z salonu i tarasu. Teoretycznie jest w słonecznym miejscu ,ale z uwagi na okoliczne drzewa stale któres rzuca na nią cień i wydaje mi się smutna.Chciałabym żeby jakoś jaśniała i była najbardziej przyciagającą wzrok.
Na razie rosną tam białe goździki( teraz ścięte)na obwódce, potem lawenda , kilka Stip i werbena patagońska.Przy samej ścianie piwniczki rosna zioła- do usunięcia oczywiście bo mnie wkurzaja
Myślałam, żeby usunąc goździki, zastąpić je np. żurawkami albo jakims Carexem, a lawendę przesadzić pod piwniczkę...?
Nie wiem co da przyciągający wzrok efekt i co rozjaśni to miejsce.Sama zieleń jest tu smutna a wiosna zupełnie nie ma na co patrzeć.
Acha, kępę Anabelek pod brzozą chciałabym zostawić

Danusiu, pomóż proszę

Wojsławice 25 września som?...uuu i znowu mam imprezę 24, hę...trza pomyśleć

Madżen szukam traw do róż...stipa nie chce ze mną gadać, jeszcze nie w tym roku....coś cienkiego i do kolan?

Pozdrówka

Ps..zajac faaaajowy a ta rabata hostowa..
Ps2. Zawsze myślalam ,że łaczenie dwóch traw to dość średni pomysł ale Twoja rabata ze stipa kompletnie to zburzyła
Ps3.. Cieszę się,ze noga lepiej

Mirelko, to moja stipa-kupiona w sobotę i dzisiaj troszkę większa kwitnąca Różnicę widać.

Dominiko, też mam podobna stipkę z własnego siewu. Czy ona nam zakwitnie tego roku?

takie róże dostałam w zeszłym roku od teścia mam jeszcze białą czekam na kwitnięcie

co do stipy mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz - zimy ci nie przetrwały ???