Dziewczyny, tak sobie biegam po Waszych wątkach i czytam o skubaniu róż i tez mam zamiar się za to wziąść ale mnie ta ilość przeraża. Czy one same nie opadną?? To chyba dwa dni roboty. Jesssuuu.....
Fajny ten warsztacik - a najważniejsze wisi na ścianie po lewej stronie. Chyba w podobnym wieku mamy pociechy bo u mnie w podobnym stylu rysunki wiszą przy biurku i też rysuję czasem pastelami Pentela . Zajrzyj do mnie w wolnej chwili dumam nad nową rabatą