W tygodniu jest pusto.... a ja wyznaję zasadę, że jak stoję w kolejce dłużej niż zjeżdżam to nie jeżdżę.. bo to jest chore. Ja jeżdżę na narty, a nie na stanie na nartach.
Było super... a teraz proszę o info, kiedy Ty możesz jechać z nami... obiecałaś się wybrać
Na różanej rabacie brakuje trawek i innych stałych elementów... będę zmieniać Tylko szukam pomysłu gdzie wyeksmitować bonice.. może pomieszam z trawami na nowej rabacie Głowa mi po Twoich pomysłach intensywnie pracuje Będzie wiosną demolka
Niestety zima w tym roku chyba najgorsza jaką pamiętam... nawet zeszłej zimy ze śniegiem było lepiej. Rejony narciarskie dostają po tyłu od pogody.. ale jest zależność, jak jest śnieg w Ameryce, to u nas go już nie ma.. Dobrze, że był mróz to naśnieżyli trasy sztucznym śniegiem. A co sztuczne. to sama wiesz, że już tak dobre nie jest.. z wyjątkiem cycków, bo te rzekomo są całkiem niezłe Ale to znam tylko z "gazet".
Queen chyba dostanie ciemne towarzystwo z listy Marzenkowej... podsunęła mi fajny pomysł na rabatę.. W wolnej chwili muszę to przegryźć dokładnie. Teraz wnusie, narty, mam trochę pracy (szkoda, że tylko trochę) i nie było czasu....
Małgosiu, ty zawsze tak dokładnie wszytko czytasz.. i nie tylko u mnie.. szacunek wielki, bo czasami to mi już się nie chce nic pisać na forum. Sama wiem po sobie, że nie mam czasu na czytanie.. wiec piszę coś co leci w kosmos.. czas zabiera i psu na budę potrzebne.
I zimowa rabata z Queen do przeróbki.. smutna taka jak diabli..
Chyba się zbiorę, aby w tym roku na wiosnę uporzadkować teren wokół moich cisów i zagospodarować widok z tarasu na granicy wybiegu dla psa.
Tak wyglądało to miejsce wiosną
a tak zimą z moimi bazgrołami
Jako, że należy to miejsce rozjaśnić to pomyślałam, że w geometrycznych ramach dodam żółte trawy (może hakone? ), a pod morelą zrobię żwirowy kwadrat z bukszpanami. Może też trzmielina na pniu, aby odbijała się na tle ekranu cisowego? Dla ożywienia dodam jakieś intensywne linie z żurawek. Dwa cisy po prawej już podsadziłam młodymi sadzonkami i powoli zaczynają przypominać ekran. Cis po lewej dostanie towarzystwo na wiosnę.
Pomiędzy jest ścieżka do furtki. Częściowo zasłania ją jedna z mało wyględnych tuj, której zamierzam się pozbyć.
I jak to wygląda? Nie błysnęłam kreatywnością, wiem
Cały czas mnie intryguje co to są za drzewa? Świetnie wygladają posadzone wzdl€ż drogi, na kamykach.
W Twojej wizytówce kwitną jak czereśnie Kora też trochę podobna. Ale za dobrze ni widzę na zdjęciu.
Bardzo mi się podobają bo sa nieduże a widać ze mają juz trochę latek (pień jest gruby)
Nie ma co zazdraszczać..trza jechać.. masz bliżej na narty niż ja .. Jakbym miała tak blisko to co weekend bym jeździła A dla mnie to już wyprawa.. a jeździć ostatnio wybitnie nie lubię.
Wreszcie mam jakieś fotki by coś wrzucić na forum.. oklepane to oklepane, ale są
Dłuższy wyjazd nie ma sensu, bo ...po prostu zaczyna się nudzić. Niestety, Chopok to nie Alpy.. a przy braku śniegu jazda kilkoma trasami w koło Macieju po tym samym jest fajna ale na krótką metę. Teraz czekam aż napada więcej białego....