U mnie miały podobną wysokość w 2014, gdy trawy miały trzeci rok i hortensje tez. Wtedy mało co je sciąłem.
Jeśli mało co przytniesz hortensje to z pewnością zaslonią miskanty. Jeśli je będziesz trzymać w ryzach to możesz spodziewać się źdźbeł wystających ponad hortki, ale bez szału...
Jak miło wspomnieć tamten busz Ciekawe jak będą wyglądać rośliny no drugim roku od przeprowadzki?
Aniu, witaj. Dawno Cię nie było. Myślami cię ściągnęłam. Już chciałam pisać na pv, czy coś się stało ?
Aniu, no właśnie wolę formalnie. Chyba. Ale mam też w ogrodzie byliny, które chcę wkomponować w rabaty i pomysł z CHFS jest fajny, aby w rabaty wytyczone liniami prostymi, w prostokąty, kwadraty wkomponować trochę kwitnących kwiatów. Bardzo często powtarzają się tam maki, ostróżki, łubiny, jarzmianki, kosaćce, szałwie, bodziszki, naparstnice. Przecież to są kwiaty, które mamy w naszych ogrodach. Ja mam I muszę te roślinki jakoś ujarzmić. Wygląda na to, ze kształt rabat formalny, roślinki czasami mniej formalne, ale dają kolor, którego potrzebuję
Ale trzeba to jeszcze umieć zrobić
Oglądałam jakiś czas film z zakładania ogrodu na CHFS. Tam jest łatwiej, bo sadzi się rozkwitnięte roślinki w pełni kwitnienia, przestawia się doniczki, aż będzie oczekiwany efekt. A w naszych ogrodach sadzimy je wiosną, jesienią, jak mamy same kłącza i nigdy nie jesteśmy pewni efektu, aż do zakwitnięcia I nie wiemy, czy zagrają w czasie.
W zeszłym roku z moją ognistą rabatą miałam trochę kłopotu. Bazą miały być dalie, kanny, które wymarzły. Szybko uzupełniłam rabatę roślinkami jednorocznymi. Potem dostałąm dalie i kanny, posadziłam, nawet mi się podobało ta rabata, ale kulminacja jej świetności - to lipiec. Potem było już gorzej. Mączniak zaatakował niektóre roślinki, pysznogłówkę musiałam przyciąć.
Dosadziłam na rabatę jeżówki, w plecach różę pnącą, szałwię, stipę i zobaczymy, jak wyglądać będzie w tym roku. Zabrałam żółtki na rabatę żółto - niebieską. Jestem jej bardzo ciekawa Dosadziłam też cebulowe roślinki. Poczekam, będę obserwować
Lady Emma Hamilton mam je pierwszy sezon ale dokupiłam jeszcze dwie, pachnie pięknie,u mnie rośnie w pełnym słońcu pod wśniami piłkowanymi,kolor trudny dla mnie bo u mnie króluje biel,róż i ciemny fiolet ale za zapach będą rosły przy tarasie.
Mam zamiar prowadzić ją niżej niż 1,20, mam nadzieję że mi się uda
Sylwia, no co ty gadasz dziewczyno? Zdolna z ciebie dziewczyna, cudnie rysujesz, jak pytałaś się mnie, co mnie kręci, weszłam na moje zachomikowane Piny. Wtedy sobie uświadomiłam, że chciałabym tam kulkowisko. Miejsca powinno starczyć. Bergenię przesadziłabym całą na przód, wywaliłabym stamtąd wrzosy, Irgę zabiorę w inne miejsce. I rabata byłaby wolna na kompozycje. Co o tym myślisz? Pomierzyłam rabatę i wrzuciłam do Painta:
W donicy rosną 3 hortensje limelight. Turzyca frosted curls i sedum tam nie zdały egzaminu w tym roku. Szukam czegoś innego do podsadzenia.
Po powiększeniu planu tego miejsca:
Przy oknie mogłyby rosnąć miskanty - jakie?
Powtórzyć gracilimusy, które rosną przy tarasie? Mogłabym je wiosną podzielić.
Na brzegu bergenia, bo mam jej sporo do wykorzystania.
A w środku trzeba by było rozrysować kulkowisko.
Przy samym tarasie rośnie tuja, którą podcięłam w zeszłym roku na 3 kulki - wymaga dalszego podcinania i formowania. Pod nią rosną goździk brodaty w kolorze biskupim i kilka brązowych trawek
Nie jestem pewna, czy w kuki, albo obok podsadzić kilka szałwii i stipy albo seslerii jesiennej. Tą pierwszą wyhoduję z nasion, tą drugą musiałabym kupić, ale jest chyba jaśniejsza, kontrastowałaby z kulkami.
Chodzi mi o taki sposób łączenia bukszpanów z roślinami kwitnącymi: https://pl.pinterest.com/pin/529876712388232979/
Nie wiem tylko, czy tak potrafię. Ale przy ograniczeniu gatunków byłoby bardziej formalnie.
Magnolio pytałam dokładnie o to miejsce
Cisy rosną od sierpnia 2013 roku - cisy rosnące przy murach mają dorosnąć do rysokości ok 1,3 m tak by przysłoniły mury (swoją drogą tego okropnego z płyt nie będzie juz na wiosne i zastąpi go murowany w kolorze domu) i by stały się swoista "barierką" dla osób schodzących po schodach z tarasu,
natomiast te z przodu mają byc niższe on 60 cm.
kwadrat ma ok 2,5 x 2,5 metra. w środku rośnie grab, róze białe okrywowe i stipa, a i białe tulipany
Witam Wszystkich serdecznie w moim wątku
Cieszę się bardzo, że odnalazłam tak znakomite Forum. Czytam i czytam wątek po wątku i nie mogę się oderwać od komputera.... a tu trzeba dzieci z przedszkola odebrać, a tu obiad ugotować
Pokrótce się przedstawię. Mam na imię Magda. Z mężem i synkiem przeprowadziliśmy się do własnego domku 200km od całej rodzinki, zdani sami na siebie. Po czym okazało się, że w drodze jest drugi synek taki nowy nabytek na nowe miejsce Lubimy wyzwania wszystkie prace w domu i wokół to dzieło mojego męża, taka złota rączka z niego teraz przyszedł czas na zagospodarowanie terenu wokół naszego domku.
W zeszłym roku robiłam projekty, ale nie mając odpowiedniej wiedzy nie były udane.
Bardzo chciałam żeby znalazły się tu drzewka i krzewy owocowe dla dzieci Wsadziłam morelę, śliwkę węgierkę, agrest na pniu, porzeczki, borówki, wiśnia już była. Teraz już sama nie wiem czy to był dobry pomysł.
Obsadziłam teren wokół tarasu, ale nie wybrałam odpowiednich roślinek i już wiem,że muszę je przesadzić żeby do końca nie padły...;(
Wierzę, że z Waszą pomocą uda mi się stworzyć piękne wymarzone miejsce dla moich bliskich
W takim razie czas na kilka fotek dla zobrazowania jak to wszystko wygląda.
Pod śniegiem wystaje fragment ceglanego murku. Fragment kamienicy dziadków męża, chcieliśmy pozostawić z sentymentu i wkomponować w rabatę.
Stara papierówka niebawem będzie wycięta. Słupki od ogrodzenia pomalowane i założona siatka.
i jeszcze mój ukochany zeszłoroczny taras, dzieło męża. Na wiosnę będą założone schody