Edytuje bo powtorka; to nasz kierowca, super gosc
Przy okazji zakupu wody i owocow kupilam lagidne chili mleczne (cokolwiek to jest) i suszona trawe cytrynowa.
Dzięki za zdjecia i dzięki za ten zakup. Cieszą mnie bardzo bo od dawna chciałam kupic a teraz sie martwie zeby ich mróz nie zniszczył (-4 było w nocy a dzis ma byc jeszcze gorzej).Zagladam kazdego dnia.
Chciałabym obsadzić- zakryć tem płot. Niestety jest na około 1 m spad w stronę płotu. Pomyslałam sobie zeby obsadzić od strony siatki miskantem np grackiem, a przed nim od strony ogrodu dać róże bonica? W samym rogu myślałam o brzozach dorenbose. Proszę o pomysły, nie mam doświadczeń z projektowaniem, ale trawy musza być, jestem w nich zakochana
Aha ta śliwa zostanie wykarczowano, jak tylko warunki pozwola.
Kasiu powiem szczerze ze takich uszkodzeń jeszcze nie widziałam ale wygląda mi to na jakies robale które powyjadaly miękką tkankę liscia. Czy rh był okryty na zime ??? bo to byłyby sprzyjajace warunki dla wszelkich robali. Niestety to moze wygladac jeszcze gorzej bo te plamy pewnie zaczną ciemniec. Liscie juz nie odzyskaja dobrego wyglądu, z czasem opadna. Ja bym opryskała krzaki i ziemie pod nimi Karate Zeon , kilka razy w kilkudniowych odstepach. Napisz czy był na zimę okrywany.
Wchodząc na działkę już z daleka widziałam przycupnięte 'stadko kurczątek' - zakwitł mi Rannik zimowy - Eranthis hyemalis - ten od Hani. Tak się ucieszyłam! Mam nadzieję, że po zawiązaniu nasion rozsieje się w sporą kępkę.