Piękne zakupy zrobiłaś. I roślinne, i rzeczowe.
Na tablicy przybędą nowe eksponaty. Wkrótce będziesz musiała postarać się o następną
Też zastanawiam się do czego to coś może służyć.
I jedyne o co wymyśliłam to, że jest to jakiś rodzaj podbieraka.
Może do zbioru jagód, nasion, itp.
Możesz posadzić płaskie drzewa - ściany - szpalery na palach, żeby wystawały ponad płot, a na dole roślinność np. hortensje, derenie białe 'Elegantissima" o białych listkach i czerwonych gałązkach zimą i trawy miskanty 'Variegatus'
Na ten płot możesz zapuścić pnącze - najlepiej zimozielony bluszcz (Hedera) i przed nim posadzić np. hortensje bukietowe. Białe kwiaty rozjaśnią cienisty zakątek, bluszcz złagodzi surowy płot. Ja właśnie tak mam. tylko zamiast płotu mam mur.
Możesz zrobić ekran z cisa, wytrzyma cień i będzie wąski, jak będziesz go strzyć. Jednak to kosztowne rozwiązanie. Bluszcz będzie dużo tańszy.
Danusiu, wiem, że to Twoja sprawka...bardzo mi się takie rozwiązanie podoba...wygląda miodzio...
nic się nie stało...bardzo podoba mi się ten pomysł...pokazywałam już swojemu M jak to wygląda u Ciebie...kiwał ze zrozumieniem głową...a ten drewniany domek mi się bardzo podoba u ciebie...a szczególnie jak fajnie jest włączony w rabatę...ja jestem w chwili obecnej bardzo zdesperowana...brak mi pomysłu na plac zabaw u siebie...jego usytuowanie...gotowa nawet jestem domek przenieść, żeby było dobrze....
Madziu, a ile ta rabata ma w najszerszym miejscu?
i bardzo mi przykro z powodu strat...najbardziej chyba boli to że człowiek tyra jak osioł , poprawia, dopieszcza a tu takie coś wszystko niszczy
Jak mają luźno, i nie są z przodu zacienione to będą rosły jak na drożdżach Jakby Ci się wydawało że są za rzadkie to przycinaj, do połowy przewodnik i na gałązkach bocznych.