W moim starym ogrodzie po założeniu rabat mieliśmy przez pewien czas problem z perzem. To uciążliwy, wieloletni chwast i jeśli go urywasz to odrasta z nawiązką. Trzeba go podkopywać delikatnie (białe kłącza) i usuwać jeśli się da w całości i systematycznie.
Trzeba raz a dobrze się przyłożyć, bo perz tępiony bezlitośnie w końcu się podda. Tak było w naszym przypadku. Perzu już nie ma. Podważasz go takimi widełkami
W Twoim przypadku zawiniło na pewno niewłaściwe przygotowanie gleby pod ogród, zanim posadziliście rośliny.
W ogrodzie nie jest lekko i jeśli chcemy coś zrobić dobrze, a nie mamy siły, musimy poprosić o pomoc rodzinę, dzieci lub wynająć pracowników i zapowiedzieć, żeby wyrywali porządnie. Samo uskubywanie jak pisałam - nic nie da.
Żaden oprysk nie wchodzi w tej sytuacji w grę, bo są rośliny na rabacie i mogą ulec zniszczeniu.
Zapewniam, że z pomocą uda się go wytępić. Możesz smarować większe skupiska pędzelkiem octem lub w ostateczności herbicydem działającym na jednoliścienne (Roundup)