U mnie rosną dwie odmiany, Polish spirit i Paul Farges, zwany letnim śniegiem (Summer snow), ze względu na masę białych kwiatów. Polish spirit zakwitł niemal od razu w miesiąc po posadzeniu.



Rosną cztery sadzonki na pergoli, ale są jeszcze bardzo wątlutkie, tzn pędy maja takie cieniutkie.



To jest zdjęcie z sierpnia, dwa miesiące po posadzeniu.



I z końca września



Jak widać kwiatów dużo i długo. Rośnie w pełnym słońcu, nie ma na razie obsadonych 'nóżek', co jest zalecane, ale liliowce juz czekają, by obsadzić nim rabatę pod clematisem.

Paul Farges natomiast nie zakwitł w ogóle, za to urósł na 2 metry. To jest odmiana silnie rosnąca, która z powodzeniem nadaje się do obsadzenia ogrodzenia. Uwaga wymaga silnych podpór.

Jeśli sugerować się obrazkiem to mój fatycznie ma więcej płatków... nie zauważyłam.
Tych powojników jest tyle i takimi detalami się różną, że idzie się mega pogubic w tym gąszczu...

hej, moim zdaniem w markecie sami nie wiedzą co sprzedają do wszystkich mają to samo zdjęcie które nie ma nic wspólnego z rośliną, poza tym że też jest powojnikiem. Kupują hurtowo bardzo młode pędy i tyle. Pisze tak nie żeby Cię zniechęcić tylko dlatego ze sama takie kupiłam i obrazek był ten co Twój a jeden mi zakwitł na biało a drugi różowo Słabinki z nich i chucherka bo są bardzo młode i trzeba będzie poczekać parę lat na efekt. Teraz już nie daję się skusić na takie bo szkoda mi czasu i zachodu. W porządnej szkółce za 19-20 zł kupuję sadzonkę z solidnym systemem korzeniowym przynajmniej dwu- trzyletnią - taka gwarantuje efekt w pierwszym roku Pozdrawiam m