A na tym zdjęciu są dwa rodzaje tujek?
U mnie takie same szyszki (wstawiłam zdjęcia) niektóre z nich kruszą się przy samym dotyku, Toszka pisała, że część tych szyszek zjadają ptaki, myślę, że sporą część sprzątnie wiatr. Latem one nie są już tak widoczne ... ale w tym sezonie będę obserwować ... zamierzam więcej wody lać ... i zobaczymy czy będą tez tak intensywnie szyszkować?
A oprócz wyciepania małego " conieco "... to chodzi mi jeszcze po głowie ławeczka przed domem...eMuś mówi ,ze gooopia koncepcja, ale jak tak jakoś zakoffałam się w tej ławeczce...( nie powiem ,że częściowo przez niektórych Ogrodowiczan )
Poniżej moje prace przygotowawcze nad oczkiem. Jak na razie wykopaliśmy wszsytkie rośliny, aby przygotować teren. Trochę zaczełam w ziemi rzeźbić kształt oczka. Fotkla z przed paru dni, bo wczoraj coś już wiecej wykopałam , tj nie na głębokości tylko na kształcie. Oczko będzie większe, na razie to pierwsze wykopy