Dziś padał deszcz. Wyszłam na chwilkę zrobić zdjęcia zmian, bo wczoraj kończyliśmy o zmierzchu.
Nasz wczorajszy "urobek"- widok ze schodów tarasu:

sosna do połowy wysokości co wiosnę ma przycinane przyrosty
plan rysowany w paint:
kompostownika nie mogę przenieść więc muszę go przysłonić.
Co do realizacji planu to pewnie nie będzie zbyt łatwo.