Rano podwiązałam trochu kokardek i myslałam że łapki mi odpadną - tak zimno!
Najpierw kupiłam czerwone i różowe, potem niebieski i zółte i jeszcze czekają mnie seledynkowe
Czerwone są na rabacie centralnej
Ale potem przyszły wielkie mrozy i liście zrobiły się brązowe. Gdybym poczekała pewnie by odbiła, ale mnie zależało na efekcie, a na przesadzanie była za ciężka. Więc jej miejsce zajął miłorząb 'Pendula'.
Nie mam doświadczenia z trawami ale jestem zaskoczona, że wplątują się w inne rośliny. Wczoraj musiałam wyplątać buchanti z gałązek świerka, a wcześniej M gigantus złapał się derenia