Joanna___ napisał(a)

Jak o nie zadbasz i prawidłowo posadzisz to za rok lub dwa takie będą.Ja bym nie sadziła zbyt blisko siebie.Widzę jak u sąsiadki tuje brązowieją na styku.Jeśli cena jest dobra to bym kupiła na Twoim miejscu.

cena ok 120 zł z przywiezieniem, przygotowaniem ziemi, posadzeniem w małym mieście wlkp.

Odległość sadzenia zależy od tego, co chcesz uzyskać, czy szczelny szpaler czy ciąg kolumnowych iglaków. Od 60 cm do metra.

Do tej pory sadzilam tuje w doniczkach. Teraz w szkolce widzialam piekne tuje z workiem jutowym.Z tymi w pojemnikach nigdy nie mialam klopotow.Boje sie czy sie przyjma. Warto kupowac takie tuje?Sa gestsze od tych w pojemnikach, ladniejsze. Ale boje sie ze pomimo podlewania uschna.Jezeli juz bym je kupila, to jutro i od razu wsadzila.Bawic sie w takie tuje czy to ryzyko?

Nie jest to ryzyko. One są takie wypasiona bo rosły w gruncie, gdzie miały lepsze warunki niż w doniczkach.

Czy się przyjmą zależy od szkółkarza, jak je prowadził w szkółce i jak je wykopał. Tego nie wiem, ale ja sadzę o tej porze iglaki kopane owinięte jutą, Pod jutą druty albo nic.

Te z gruntu sa 2 razy szersze niz te w doniczkach.Sadzisz ze nie jest jeszcze za pozno?Poprostu sie boje,m za maja za mala bryle co do masy roslinnej.Teren troche osloniety bo mam i plot drewniany choc azurowy i dom z jednej i drugiej strony. To chyba kupie reszte.Narazie wzielam dwie. Bryla jest owinieta chyba tylko juta. W budowniczym bym nie brala, ale one sa teraz z ta juta wkopane w ziemie w szkolce. Ta szkolka ma nie tylko wlasne rosliny ale takze od innych hodowcow.

Czy thuje szmaragd posadzone w odstępie 50 cm nie będą miały za ciasno? Tak z mężem posadzilismy w zeszłym roku w marcu i zastanawiam się czy nie rozsadzić ich albo wykopać co drugą?

Zależy co chcesz osiągnąć, zwarty szpaler cięty górą poziomo, czy pojedyncze sztuki?

Danusiu a jest możliwość osiągnięcia z thuj właśnie takiego zwartego szpaleru? Ciętego poziomo na wysokości 180 cm i tak go prowadzenia?

Tak, jest możliwość. Wtedy sadzisz co 50 cm a nawet gęściej, żeby się stykały i tniesz. Najpierw równasz poziomo, linia musi być ładna, prosta, potem tniesz tujom "brzuchy" pionowo.

Tutaj jest zaczątek cięcia. Można było jeszcze niżej. Widzisz brzuchy?