Wygląda na to, Ewo, że różnorodność hortensji jest tak ogromna, że wielokrotnie trudno jest określić tę właściwą odmianę.
Mam podobnie zachowującą się do Twojej Grandiflory, na zdjęciu poniżej.
Kupiłam jako starą odmianę NN na targu, jest bardzo sztywna, nie pokłada się i kwiaty ma małe.
Zresztą, dla mnie najważniejsze jest to, żeby podziwiać naturę, ciekawi mnie też porównanie starych odmian z tymi obecnymi, już dobrze oznaczonymi. To taki mój sentyment do babcinego ogrodu ... gdyż tamtych z dzieciństwa już nie zdołałam zachować.
Myślę, że w taką pogodę będzie Ci smakował grillowany udziec z indyka w moim wykonaniu.
Częstuj się. Za chwileczkę doniosę kładzione kluski z jabłuszkiem.