Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój ogród w cieniu drzew

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród w cieniu drzew

Mary 23:13, 17 lut 2016


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Czy tę skarpę będzie widać z domu? Prawej strony raczej nie, bo jest stroma. Może trochę lewą. Ale jak dojdą róże lub inne rośliny przed skarpą to już tego co jest na skarpie widać nie będzie. Nawet jak będzie zimozielone to chyba nie będzie w zimie tego widać.

Może lepiej posadzić coś zimozielonego na górze skarpy?
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
beta 08:31, 18 lut 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Netka napisał(a)
Kochani wracam do tematu mojej nieszczęsnej skarpy, z którą MUSZĘ się w tym sezonie rozprawić. Powiedziałam sobie, że nie zdzierżę kolejnego roku z tą okropną szmatą, która póki co jest położona żeby uniknąć koszenia chwastów. Były już pomysły z murkiem oporowym, pojedynczymi kamieniami wpuszczanymi w skarpę, ale coś czuję, że muszę pozostać przy najtańszej opcji, czyli przy obsadzeniu skarpy roślinami.

Skarpa w całkowitym cieniu rzucanym przez drzewa liściaste ( w zasadzie nigdy na niej nie ma słońca ):


a nie myślałaś żeby tych drzew bardziej wciągnąć w ta rabatę?
cy mi się wydaje czy twe skarpy sa już częściowo obsadzone?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Netka 09:27, 18 lut 2016


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
MariBere napisał(a)
Czy tę skarpę będzie widać z domu? Prawej strony raczej nie, bo jest stroma. Może trochę lewą. Ale jak dojdą róże lub inne rośliny przed skarpą to już tego co jest na skarpie widać nie będzie. Nawet jak będzie zimozielone to chyba nie będzie w zimie tego widać.

Może lepiej posadzić coś zimozielonego na górze skarpy?
Marysiu, skarpy z tarasu nie widać, ale uwierz mi, że przy takim ogrodzie pełnym wielkich drzew, ja cały czas tam łażę ( nawet w zimie jak nie ma śniegu ) i zbieram gałązki, które mi spadają z tych drzew, więc ja cały czas tą skarpę oglądam. Dlatego założyłam sobie, że tam musi być zimozielono. Na górze skarpy też by faktycznie pasowało coś zimozielonego, choć te posadzone już po jednej stronie róże dodały trochę koloru, bo u mnie tylko zielono w lecie było Stąd pomysł, żeby druga strona też była w tej samej róży.
____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew
Netka 09:32, 18 lut 2016


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Beatko tych drzew już bardziej nie wciągnę w rabatę, bo muszę mieć kawałek trawy, żeby przejechać taczkami w dół, a zaraz obok po lewej jest rabata jajo.
Lewą stronę skarpy zaczęłam obsadzać w zeszłym roku tawułą Golden Carpet, ale będę ją wysadzać, jak widać w zimie widok mizerny A na szczycie narazie rośnie kilka róż okrywowych ( taki przechowalnik ).

Póki co upieram się przy wersji skarpy zimozielonej, ewentualnie z elementami traw (np. Hakone ) host i tawułek, tylko jak to tam rozmieścić ??
____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew
beta 09:45, 18 lut 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Netko...a jakbyś połączyła te dwie rabaty/...tzn. rabatę jajo z rabatą skarpa\a i zrobiła ciąg komunikacyjny właśnie przez rabatę?....wydaje mi się że ciekawie by to mogło wyglądać....i wówczas kontynuowac nasadzenia z jaja...ew. delikatnie zmodyfikować...co o tym myślisz?

generalnie mnie osobiście cieniste zakątki kojarzą się z bluszczami, barwinkami, runiankami, paprociami, hostami, tawułkami, brunerą ...ew. jeśli dość mokro można zaryzykować z bukszpanem....hortensje i rododendrony też piękne...w dodatku te drugie zimozielone

u mnie osobiście cienistych zakątków jak na lekarstwo...ale bardzo lubię cieniste klimaty...a jeszcze w połączeniu z drzewami tak jak u ciebie to już w ogóle
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 08:34, 19 lut 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
haaallllooooo?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Netka 09:51, 19 lut 2016


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Witaj Beatko coś się zacięłam, jakiś kryzys ogrodowy mnie dopadł Łażę po wszystkich ogrodach, mam wrażenie, że znam na pamięć niektóre rabaty, a nie umiem dopasować nic u siebie i zagospodarować jednej rabaty. A do tego się wkurzam, jak patrzę na rabatę przed sosnami, że wydałam tyle kasy na kulki i stożki bukszpanowe, a wszystko mi szlag trafił, bo kupiłam w Obi oszukane krzewy . Wczoraj wywaliłam ostatnie uschnięte na amen stożki Czasem myślę, że nie ma ręki do ogrodu i że się nie nadaję do tego

A wracając do skarpy Nie biorę Beatko jednak pod uwagę łączenia skarpy z rabatą jajo. Wole skarpę mieć osobno. Cały czas myślę, że chciałabym, żeby były na niej zimozielone rośliny. Zaczęłam się zastanawiać nad trzmieliną, tak jak Danusia posadziła na skarpie w Zimozielonym. Ale u mnie ta skarpa jest spora, a tam Danusia tylko kawałeczek obsadziła tą trzmieliną. Więc znowu myślę, czy nie nudno sama trzmielina...
Ale nawet jeśli zdecydowałabym się na kilka choin Jeddeloh, a reszta tawułki, hosty i trawy, to kompletnie nie mam pomysłu jak to rozmieścić na tej skarpie, żeby nie zrobił się misz masz. Co dać na samym dole skarpy, a co wyżej, i tak jak pisałam, czy w pasach to sadzić, czy po "kwadratach" ? Ech ....
____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew
beta 10:30, 19 lut 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Aneto....nie poddawaj się...może jakieś posiłki nadciągną...
roślinek szkoda...i wiadomo, kasy też....te rośliny jakieś chore były?

Twój ogród ma specyficzny klimat...leśny(ottt Amerykę odkryłam) i myślę, że pod tym kątem głównie powinnaś dobierać roślinki....w nasadzeniach powinniśmy naśladować naturę...ona jest perfekcyjna

wiadomo, że każdy ogród ma swoje warunki...a chęci właścicieli i upodobania są rożne...ja tez musiałam zrezygnować ze swoich chciejstw bo porostu na dłuższą metę nie miałoby to sensu...i broń boże nie mam tu na myśli tego abyś i ty zrezygnowała...chodzi tylko o to, że niestety ale mamy ograniczone pole manewru (i tu się rozpisywać nie będę)

a jak sadzić?...ja generalnie rośliny mam sadzone w grupach ...taki zabieg wydaje się być na pewno bardziej naturalny w odbiorze...ale ja się nie znam

a projekty Danusi są kopalnią pomysłów...tylko czerpać

ale się nagadam
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juzia 10:48, 19 lut 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38659
Żadne pasy!!!

To już lepiej miszmasz

Najpierw to się zdecyduj na rośliny, a później pomyślimy jak je posadzić.
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
polinka 11:40, 19 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Wczoraj była dyskusja u Lukiego nt. skarpy.
Padły propozycje Irgii Major, carex Ice Dance i wyższej rozplenicy.
Nie wiem czy chcesz mieć ograniczoną liczbę gatunków czy miszmasz jak mówi Juzia?
Dużo inspiracji na obsadzenie skarpy jest w zimozielonym Danusi.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies