Basiu. dziękuję za rymowanki. Zawsze wespół zespół jest raźniej.

Po wczorajszym wesołym dniu dziś codzienność. Jeszcze mroźno. Ale na parapecie jest ruch. to cieszy szczególnie. Dotarła wczoraj gerbera i kalanchoe. Będzie towarzystwo do cyklamena i cebul hipeastrum. Bo nowe hipki też pokazują kiełki. Będą kolejne duże kwiaty za miesiąc.
A tymczasem słoneczne tulipany.

Sylvana napisał(a)

Futrzak jak nic,kto by pomyślał,że to taki przyjemny bzyczek

tak schematycznie pokaze o co mi chodzi
tzn jak ustawilabym funkcje

Kolory zimy

lindsay80 napisał(a)

Pieski się pięknie ustawiły do zdjęcia

Anda napisał(a)

Jej, Twoje psy sa takie slodkie... Piekne zdjecie.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Piesy widać , że szczęśliwe

BASIA8 napisał(a)

Aganiu, ale piękne słodziaki pokazałaś śliczna fota przytulasy jakich mało Śniegu faktycznie w tym roku mamy mało - u Nas w świętokrzyskim szału nie ma.
Wielkie buziaki przesyłam

Moje charty uwielbiają zimę i gonitwy w śniegu, jednak ta radość ze wspólnej zabawy już się nie powtórzy, ze smutkiem to mówię, że to są zdjęcia z ostatniej chwili z niedzieli, w środę zdarzył się wypadek, Lord najprawdopodobniej dostał skrętu żołądka, kiedy wróciliśmy z pracy, było już za późno, odszedł nagle, chlipię teraz....tak ciężko mi się z tym pogodzić, strata przyjaciela boli, tym bardziej, że nie mogliśmy mu pomóc chlip,chlip

Pożegnaliśmy LORDA

Mam nadzieję, że mu będzie dobrze za niebieską tęczą.

Hiacynt

Sylvana napisał(a)

no super

powiedz jak takie zdjecie sie robi, szpilką trzeba ?

ana_art napisał(a)

Witaj Ana! piękny ogród, przepiękne hortensje, trawy żurawki! Ja zaczynam dopiero tworzyć projekt, ale Twój ogród bardzo mi pasuje! pozdrawiam

polinka napisał(a)

A jeden jest właśnie taki maczugowaty:



O co chodzi??

I pytanie najważniejsze jak ciąć tego ostatniego cisa?

Powiem ci, ze on nawet nie jest maczugowaty (maczugę tworzą pionowe pędy w naturalny sposób zakończone kolejnymi, nowymi pionowymi przyrostami) - wygląda mi wręcz na baccata, bo nawet na hicksii lub hilli patrząc na zdjęcie ma zbyt poziome gałązki. Jeśli dobrze widzę to ma jeden solidny pieniek - mozna by go przerobić na lizaka (kulkę na pniu)
Ja bym tego delikwenta, cisa, nie sadziła z pozostałymi. Ewidentnie różni się pokrojem i zawsze będzie to widać. Można go też prowadzić w pionową bryłę.

Też mam taką jedną "Robustę". Kupowane były razem, a po 2 latach wyraźnie zaczęło być widać, że to coś innego - duuuże przyrosty i kolor inny.

Czy Robustę, czy wojtka ja bym posadziła co 35-40cm. Aczkolwiek, to mają być przepierzenia i zielone akcenty i chyyyyba aż tak szczelnego przesłonięcia na juz nie potrzebujesz?
Czy potrzebujesz?

I Browar w zimowej odsłonie w swoim żywiole:







W domu też całkiem nieźle się czuję



Pozdrawiam mroźnie i zimowo

Czy u Was też piękna zima? My po dzisiejszym spacerze jesteśmy zachwyceni, bo wszystko pięknie pokryte śniegiem i lekki mrozik - o taką zimę właśnie chodzi. Dziś kilka zdjęć ze spaceru:

Krajobraz zza domu - zamarznięty staw



Zimowo

hej Kasiu czyli ty wczoraj u mnie a ja u Ciebie bylam dzieki za linki, zaraz przejrzę.
Jeśli chodzi o kolory to własnie to samo podpowiedziała mi tez Danusia, w czerwienie nie wchodzę
Drzewa napewno będę mieć te co wymieniłaś. Jesienią szukałam ambrowca ale nie znalazłam obok siebie ani jednej sztuki, kazali czekać do wiosny. Grujecznik był jeden ale zalecali tez kupic na wiosne zebym w zimę go nie straciła..Brzozy planuję przed tarasem zeby sie trochę wyslonic. były opinie ze śmieci i będę mieć syf w salonie ale podobno doorenbosy najmniej bałaganią wiec chcem je największy problem moim zdaniem to gdzie te drzewa sadzić, piszesz lepiej teraz niz po rabatach. Zobacz wczesniej na watku planowałam drzewa na rogach działki, teraz mam chrabkę na wgłebnik i ściane wodną w tym miejscu. i co posadziłabym drzewa a za chwilę przesadzanie
serby na tej rabacie z rodkami posadzone są pod ogrodzeniem i jako tło aby zaslonić paskudną komórkę. za nimi nie ma już ogrodu. tu zdjecie, myslałam ze mam takie z tej perspektywy po posadzeniu rodkow i uprzatnięciu ale nie moge znależć. na ten przedogródek ma nikt nie wchodzić, to ma byc taka zamknieta całość
tujki kulki z tego przedogródka który ostatnio wspólnie tu wymyślaliśmy znikną, a te co zdjęcie powyżej to chyba mogą być?

MirellaB napisał(a)

ta mi wygląda na gloria dei

Witam,

Mam problem z ta skarpą - jest ona bardzo stroma i mam pytanie:
czy uda sie położyc kore na tej skarpie żeby nie zjechała? czy musze zakładac tutaj geokraty czy uda mi sie bez nich? I w zwiazku z tym jakie rosliny posadzić aby szybko się rozrosły i zasłoniły cała skarpe, bo na poczatku postawiłam na jałowce płożące w głównej mierze.
A wokół tego drzewa co można posadzić? Czy musze spłaszczać te skarpe - bo chciałam murek z łupka zrobić u podnóża?

Iza

Mala_Mi napisał(a)

Bolą nie tylko po tym....
Pierwszy dzień 61 km w dół.... to chyba rekordowe ilości w moim życiu..


A to dziś.... mniej, le warunki były jak na foto.. było ciezko ..ale z własnej woli.. i zimno jak cholera.. -18..mózg zamarzał... ręce, nogi. Dobze , że kanapy z osłoną i niektóre podgrzewane... Kocham te wynalazki techniki

Aniu co to za program?

Bukiety robiłam, cebule sadziłam,
i na nowy sezon coś niecoś kupiłam.
Teraz czekam w nadziei,
że wszystko się uda ,
i w kolejnym sezonie, znowu będą cuda!

Miałam w swym ogródku pozysków bez liku,
nieraz było tyle, że brakło koszyków!

Ewa ja duzej czesci nie znam wogole. O plattdeutsch czytalam ostatnio, ze to nie Dialekt tylko jezyk.

Opowiadaczka bajek z wczoraj


snuj sie snuj niteczko opowiedz nam bajeczke