Sylwia - no to nie jest jakaś wielka tajemnicą i już parę fotek na mym wątku umieściłem ale nie ukrywam że chodzi mi po głowie taka specialna sesja wykonana w klimacie właśnie japońskich herbaciarni wykonana wewnątrz - lecz nie mam jeszcze wszystkich detali potrzebnych do wykonania takiej ekspozycji zdjęciowej ale to tylko kwestia czasu.
Ok - i specjalnie dla Ciebie oraz wszystich odwiedzających herbaciarnie wrzucam parę fotek z mego archiwum ale przyznaję że niektóre fotki są już historyczne ( nie było jeszcze w ogrodzie podłogi, ścieżek oraz klonów palmowych):
Ślicznie Ci rośnie Miałam Ci przesłać kolejne, ale ciągle nie mogę się zabrać za przesyłkę Najczęściej przypominam sobie, gdy je podlewam. Duże już porosły te sadzonki i nie mam pomysły jak je zapakować
Dziewczyny przepraszam ale u mnie póki co nic w ogrodzie sie nie dzieje szaro buro i ponuro ale w domu kwiatki kwitną. Ewcia to skretnik od Ciebie chyba dobrze mu u mnie
Witam wszystkich bardzo serdecznie.Chciałam pochwalić się,ze mam nagrode w postaci narzędzi ogrodniczych/jeszcze nie wiem jakich/ za wyróżnienie w konkursie na zdjęcie domu w otoczeniu jesiennego ogrodu.Cieszę się tym bardziej,ze zdjęcie robione komórką i trudno było cokolwiek wybrać,zeby zbył dom na nim,bo fotografuje same roślinki.Jestem mega szczęśliwa.
Pięknie Te widoki z góry są niesamowite
Nie wiem, jak można mieć pretensje, że liście spadają. Zamiast zazdrościć, to powinien się cieszyć, że ma takie ładne widoki z okien
Rozplenice dostałam od Kindzi,na wiosnę ją podzielę
Winogrona tnę jesienią i w lipcu ,bo tak robi moja sąsiadka a ja ją podglądam ,jesienią gałązki mogę spalić a liście dać na kompostownik.
Winogron jest posadzony koło granicy sąsiada i mamy wspólne owoce,a latem nas nie zaglądamy sobie na stół,tam ustawiamy huśtawkę,teraz jest schowana.
Tak wygląda po cięciu ,nie wiem czy to fachowo,ale miałam dwa duże wiadra owoców.
Jeśli chodzi o nornice to u mnie ich nie ma,jest dużo dzikich kotów,może dlatego .