Sylwuś najpierw muszę zobaczyć ile w tym nowym ogrodzie zmieszczę nowych host.
Ale za chęci podzielenia juz dziękuję , dobra kobieto
Tymczasem zima trwa
nachyłki zimą
Filemon, piękne te żurawki. Po Waszych namowach jeszcze we wrześniu coś podzieliłam, w październiku kilka rosło dalej, więc może i mi się udał podział? Okaże się na wiosnę. Będę jednak próbować.
Teraz moje zimowe areały Mazowieckie wczoraj zasypało. Padało jak w baśni, piękny, mięsisty śnieg. Ogródek magiczny Pobiegłam rano robić zdjęcia, bo za chwilę chłopcy wyjdą i już nie będzie dziewiczej zimy
przerzuciłam Twoje pomysły na plan działki z góry i wygląda to tak:
druga opcja podoba mi się bardziej, bo z przodu domu też mam takie faliste linie i wydaje mi się, że to nawiązuje do całości, ale może się mylę ... wszelkie uwagi mile widziane
a koło blaszanego garażu to rzeczywiście cyprysy Lawsona
Witam w nowym dniu! Zastanawiam się nad cząstką pracy na dzisiaj. Odśnieżać nie muszę, może ruszyć szafę? Tam zawsze jak po tajfunie, porządek 2 dni, a potem demolka!
Trzeba zrobić porządek, żeby chociaż do Wielkanocy wytrwało.
Bo za chwilę parapetowe wysiewanie, sadzonkowanie i przesadzanie.
Chryzantema już zielenieje, nie wywiozłam jej do ogrodu, a teraz puszcza nowe i za moment czas będzie sadzonki robić.
A w tym sezonie będzie więcej zdjęć z procesu rośnięcia warzyw.
Warto zajrzeć do warzywników u Ani, Gabrysi, Vivy, Konrada, Aliny, Marzeny O., Asi, Justyny, Gosi, Magdy, Oli, Hanusi, Basi i uczyć się również od Anglików.
Wtedy części zamienne już mi nie będą potrzebne ale tak, wyciągają.
Teraz to ja muszę uważać na rezonans magnetyczny
Zdjęcia bieżącego nie ma ale znalazłam coś lepszego, sprzed 5 lat: