Ale możesz jeszcze zebrać, nic nie stoi na przeszkodzie.
Ania dla Ciebie moje "odkrycie":
Henry Chevallier Guild z Aspall w Suffolku, w 8 pokoleniu producent jabłek i cydru (piłam) twierdzi, że posadzenie orzecha włoskiego w sadzie (i uprawa czosnku na grządkach bardzo blisko) chroni drzewa przed parchem jabłoni.
A ja swojego orzecha wycięłam z sadu - miał 10 lat i nigdy nie dawał owoców. Byłam zbyt niecierpliwa .
Magnolio dziekuje ze Ci sie chcialo i narysowac to dla mnie i przybyc dzis dzis do mnie. Powiedz jeszcze czym sa nieopisane kolka pomiedzy anabelkami? Jezowki wlasnie czy tawula? Swoja droga to pierwszy rysunek dotyczacy mojego ogrodu z reki profesjonalisty.wydrukuje i bede kontemplowac by pozniej dobrze zrealizowac. Miejsca mam tam sporo wiec o to bym sie nie martwila.
Wracajac do miskantow wole niekwitnace wiec pewnie gracki by zostaly.ale czy powinny rosnac bardzo gesto i tworzyc sciane czy raczej swobodniej?
Jesli koniecznie hakuro chcesz zostawić, to mozesz je "podnieść" do góry. Ale... będzie wymagało to sumiennego cięcia. Możesz je spokojnie wyprowadzić na piętrowe na początek dwie kule, a potem trzy (instrukcję mogę dać na życzenie - w jeden sezon uzyskasz już drugie piętro). W nogach tylko rozplenica. W styczniu mozna nadać jej drugie życie, czyli na wys. 30-45cm obciąć (najlepiej/najszybciej nożycami elektr) w słomiane kule. W drugiej połowie kwietnia ciachasz na 8-10cm. W tym czasie wierzby juz startują i nie będzie łysego momentu.
Tu hochla, vel hakonechloa niezbyt pasuje i będzie wykładać ci się na trawnik, co przy koszeniu, mnie osobiście doprowadziło by do białej gorączki.
Hakuro trzeba mocniej przyciąć na wiosnę - mocno - zostawić tylko mocne grube gałazki - uzyskasz zwarte, gęste kule. Ciąć drastycznie co 6 tygodni. Różowi się jak jest chłodno, to chociaż pokrój niech mają ciekawy
No nieźle . Widziałaś te krzesła "na żywo"? bo ja się nad nimi zastanawiałam, ale nie widziałam ich i nie wiem, jak z wykonaniem. Właśnie takie czarne do kuchni chciałam.
mam mętlik i zamęt w głowie nisamowity
szczególnie jeżeli chodzi o hakuro większość jest na nie
no to teraz myślę czy ich czasem nie przesadzić z tej rabaty np w miejsce z drugiej strony, na przeciw
o tu gdzie żadna rabata na razie nie jest planowana
ktoś zagłosuje?
może na tą stronę przeniosłabym pęcherznice żeby zrobić żywopłot
tylko co ja teraz na tej mojej rabacie posadzę żeby odsłonić się od ludzi?