Cudowny ogród z klimatem, wspaniale uchwycony w kadrach. Fajna jest fotka na początku, taka robiona z góry. Pomaga zrozumieć układ ogrodu, podział przestrzeni na pokoje i celowość drzwi. A z tymi ostatnimi to bardzo niebanalny pomysł. Jestem zachwycona choć widziałam dopiero namiastkę całości.
I tak trzymaj. Żadne tam o oraniu czy zamykaniu. Bo ja muszę przeanalizować ponad 1600 stron twoich wątków, a to trochę zajmie. I musi być miejsce na pytania i dyskusję.
Ogród zachwyca, super ujęcia, kolory, co tam sumaki, za to cała reszta bajka
Orzech i brzoza to giganty
pokazałaś na fotkach jak wielkie to są drzewa u Ciebie, ogród wygląda jak park narodowy, dla ptaków to prawdziwe schronienie i raj, jak tam biedna gołąba?
Aniu już jestem i postaram się nadrobić zaległości dopadło mnie choróbsko i dość długo trzymało a do tego te smutne dni... ale już ok. próbuje sprzątać ogród, przesadziłam 3 krzewy róż w inne miejsce, 2 Chopina, Cartiera i Camelot, musiałam wymienić w dołach ziemię, w innych różach też są robione porządki, grabienie liści, usuwan ie suchych badyli i ogólne prace porządkowe, powoli jakoś idzie kwitnie jeszcze ostróżka
Beatko
Cudne są te jarzmianki Jak Ty to zrobiłas, że one tak pieknie wyglądają? Ile ich trzeba posdzic żeby był taki efekt?
A czy myslisz, że molinia KF wyglądałaby równie dobrze z jezówką purpurową?
Takie rozwiazanie wydaje się najbardziej opcjomalne, jednak cały czas proponuję od płotu dać pas szmaragdów - stworzy ramę. Zakryje płot, który jesli go bardzo lubisz będziesz mogła ogladać do woli od strony drogi
W opcji drugiej ( nie wiem czemu, ale czuję przez skórę, ze jedna sliwa tam wystarczy) proponuję drzewko przesunąć w lewo, bardziej w głąb i można by pod pniem posadzić kilka róznej wielkości sporych kul albo bukszpanowych, albo cisowych.
Przed Wszystkimi Świętymi non stop zajęta byłam. A że pogoda sprzyjała zaraz po święcie na działce popracowałam. Wreszcie opadły prawie wszystkie liście. Ich grabienie mam już za sobą. Liście w kompostowniku a kompost przesiany na rozrzucenie czeka, część do okopczykowania róż wykorzystam. Brzoskwinie, morela i śliwa miedzianem spryskane.
Zostało mi cięcie winorośli i takie tam czynności kosmetyczne.
Nie ma co focić, chociaż... coś mnie zainteresowało. Kto wie co to jest?