Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

popcorn 16:05, 20 sty 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dzięki Monika!!!

W sobotę postaram się tam wskoczyć. Nie będę Teściowej obarczać..
No i dotarło do mnie że to musi poczekać do następnej soboty, bo w tę mamy gości i nie pojedziemy do Zduńskiej... ech

Ale akcja! I to teraz, nie nad ranem...musiałam przepłoszyć sarny, bo się próbowały przecisnąć do mojego nowego ogródka! Gdyby tej najmniejszej się udało, pewnie by padła na zawał gdybym ją próbowała wypuścić, albo by się o tę siatkę pokaleczyła niszcząc ją od razu.. masakra.. chyba głodne muszą być, mus im trochę jabłek i marchwi wysypać... szkoda że siana nie mam.

Nic nie widać bo komórką i rugosa zasłania.. ale naprawdę głodne muszą być bo po sąsiedzku pies...
____________________
Mój nowy ogródek
jankosia 16:23, 20 sty 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Jak masz suchy chleb albo zwiędłe warzywa to możesz im tam rzucić - na pewno są głodne
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
popcorn 17:40, 20 sty 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Rzuciłam, ale wcześniej skutecznie je przepłoszyłam :/ zanim to zjedzą będzie zmarznięte na kość...
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 17:45, 20 sty 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44097
Biedne sarenki, lesnictwo powinno dokarmiac w lesie
Ja bym zadzwonila do lesnictwa z pretensjami ze ich glodne zwierzeta sie walesaja po ulicach
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
popcorn 17:47, 20 sty 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kasiu, to prywatny lasek, na paru hektarach nie wiem czy leśnictwo ma coś do tego? Chyba nikt ich nie dokarmia
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 18:20, 20 sty 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Posiałam karczocha i karda. Ostatnie szklarenki z połamaną pokrywką wykorzystałam. Nasiona duże, dosłownie po kilka w opakowaniu, zużyłam wszystkie. Teraz oficjalnie muszę coś kupić, pod werbenę i stipę, a potem na pomidorki i najlepiej parapety nowe skombinować albo konstrukcję jakąś żeby układać siewki piętrami w świetle okna
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 18:33, 20 sty 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44097
popcorn napisał(a)
Posiałam karczocha i karda. Ostatnie szklarenki z połamaną pokrywką wykorzystałam. Nasiona duże, dosłownie po kilka w opakowaniu, zużyłam wszystkie. Teraz oficjalnie muszę coś kupić, pod werbenę i stipę, a potem na pomidorki i najlepiej parapety nowe skombinować albo konstrukcję jakąś żeby układać siewki piętrami w świetle okna


wozek ?

co to jest karda ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
popcorn 18:35, 20 sty 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kard czyli karczoch hiszpański, wygląda podobnie jak zwykły karczoch ale je się go już w pierwszym roku uprawy - ogonki liściowe do bielenia

wózek mi się nie zmieści na parapecie:/ trzeba wymyślić autorskie rozwiązanie jakieś
____________________
Mój nowy ogródek
jankosia 18:42, 20 sty 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Tu jest całkiem fajny artykuł:

http://www.migraf.pl/ochrona-warzyw/kard-i-karczoch/
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
popcorn 19:15, 20 sty 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dzieki, poczytam
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies