Uwielbiam aleję Konstancji u ciebie...cały czas tylko żałuje tych liliowców które tam kiedys były i opadały tak fontannowo na trawe...bo to chyba tam było prawda? I przesadziłas je potem...ale i tak aleja jest śliczna
U mnie juz od wczoraj moje Muminki przyjechały...nie mam ich na codzien wiec sie ciesze...ale jest zawierucha w domu, dwoje maluchów, pies i my...no szał normalnie
Kasia korzeń super, przypomina trochę poroże jelenia . Muszę Ci do kompletu tego biało-zielonego bluszcza podarować, fajnie rozjaśni leśne zakamarki. Ogromnie się cieszę, że mogę inspirować moim zdaniem - ogrodniczkę doskonałą .
U Ciebie jeszcze magnolia świeci, a moja łysa jak kolano
Umbry cudownie kolorem zagrały z dachem domu. Bardzo mi się podoba
Gratuluję publikacji i nagrody.
Ten ogród jest bardzo charakterystyczny i nietuzinkowy. Perełka, jak to już ktoś napisał.
Miłego dnia.
Mnie jeszcze cebulki czekają. Ale dziś muszę zrobić stroiki na groby
tak o naszych cisach, będą w sobotę za tydzień dopiero.
na opakowaniu pisze żeby podlewać rośliny bezpośrednio po wysadzeniu na miejsce stałe, jednokrotnie roztworem nawozu o stężeniu 0,05% (5 ml na 10 litrów wody).
Na większe drzewa i krzewy do 10l wokół pnia, tam gdzie system korzeniowy.
ja nie widziałam tych cisów, ale jak rozmawiałam to powiedziano mi, że na trzy metry ekranu cztery sztuki wystarczą , nie wiem, wzięłam pięć ostatnich
Witaj Elisa. Jesteś dusza artystyczna, tyle haftów, pomysłów z ozdobami ... Podziwiam. A pomysł na lampion z luksfera super.
Dziękuję za wizytę u mnie i bardzo miłe słowa. Zapraszam więcej.
Widzę, ze też zmieniasz w ogrodzie, zatem życzę spokojnego planowania zimą i cudnych metamorfoz wiosną.
Zaglądałam już kilka razy do Ciebie, masz bardzo ciekawy tytuł wątku, ale chyba nie wpisałam się. Więc teraz to czynię. I będę czasem zaglądać.
Kiedyś też haftowałam, czasami mnie korci dalej, ale ślepa jestem jak kura i już nie daję rady. Wiem jak to wciąga i jak bardzo uspokaja taka praca. Miłego dnia życzę.
no więc chyba będzie tak
no i wyczytałam gdzieś u Lukiego że lepiej nie dzielić teraz tych żurawek jego post z 08.10.2013
chyba że podzielę i wsadzę do doniczek i zostawię w garażu albo kotłowni
jedni dzielą inni nie już sama nie wiem