To złocień arktyczny? Jesteś z niego zadowolona? Mam go i moje odczucia względem niego są różne. Jak kwitnie to ładnie wygląda taki łan bladoróżowy. I to chyba jedyny plus. Minusy: rozłazi się i kwitnie nierównomiernie. Do tego krótko. Zastanawiam się czy go zostawić czy wyeksmitować.
Dla mnie sezon się skończył... z przyczyn wyższych.. ale nie rozpaczam, bo na zimnie nie lubię robić.. dziś łapki chciały odpaść..
A tu za ławeczką jest przesadzony różanecznik... i to dobra decyzja, bo o tej porze pusta dziura mnie wnerwiała.. a teraz jest luks.. Jaki on malutki się wydaje na foto.. a to z 1,2 szerokości ma..
U nas jeszcze nie, bo było pogodnie, potem kropiło i nie może się zdecydować. Ogród już zostawiam samopas. Zadołowałam dziś wisionki Apollo, może fajniejsze róże zakopczykuję, ale to ze 10 szt i tyle.
Na miesiąc muszę spauzować z Forum, bo mam pilną robotę na zapalenie płuc.. wiec nie gniewaj sie i inni też, że nie będę się włóczyć po forum .. będę zaglądać, bo jak bez Forum. Ale zaczynam walkę z czasem.. Ostrą walkę z czasem..
Tak, zawsze warto
jedna z wysp
zero pracy tu
za rada Danusi dałam pnącza, zdecydowałam się na srebrzysta trzmielinę
teraz niech sie rozrasta
będę co miesiąc końcówki przycinać, szybciej wtedy rośnie
Dziś nacykałam fotek.. i teraz czekam na śnieg.. bo już naprawdę trudno coś ciekawego znaleźć.. Doszłam do wniosku, że o takiej porze roku to ogród na zdjęciach lepiej się prezentuje w widokach ogólnych niż w detalach.. odwrotnie niż latem..
Do południa ani myśli się roztopić.. odliczamy do wiosny
Kiedyś pytałaś się ile mam choin.. mam 3.. jak byliny poszły spać to te 3 kopułki są widoczne na rabacie. Tę prawą przesadzałam i teraz jest najbrzydsza
Piękna aleja, jednak w takiej masie brzozy pięknie wyglądają, u nas padły wszystkie...17sztuk, coś im nie podpasowało...
śnieg i u nas pokapał, ale juz znowu sladu nie ma...mówią, że 3 dni na mrozie, potem znowu plusy