Mała rewolucja. Nie mam siły po rwaniu krawężników, rabata jest trzy razy większa i to mnie bardzo cieszy.
)

przy kamiennej ścieżce

jona napisał(a)

Potwierdzam, że boskie
Poza tym donoszę, że dziś nabyłam jeszcze jedną limelight

Będzie soliter czy może szpaler- polecam to drugie

A i mamy nowego członka rodziny

To wystraszone stworzonko to Puszek

Udało się wreszcie zagonić eMa do powieszenia budek, może na wiosnę będą miały lokatorów

jesienne widoki







przymroziło i funkie już jesiennych barw nabrały..

iwka napisał(a)

Jeszcze ciepły, żeby brzuchu Was nie bolały

A to co masz? przecież na sernik to nie wyglada

Wyrzuciłam kulkę bukszpanową,a w jej miejsce dałam mini Marikena, który stracił już większość liści.


tak wyglądał przed atakiem jesieni

Surfinie nadal ładne, bluszcz trójklapowy nie zachwyci już w tym roku kolorem





wszędzie leżą już liście, za chwilkę będzie wielkie sprzątanie...

anka_ napisał(a)

Sylwio uwielbiam twój wątek.

Miło mi to czytać, ja też Was uwielbiam

WilczaGora napisał(a)

w Wilczej tylko jedna rabata jest "jesienna" = żółto pomarańczowo, czerwona ale jak dla mnie musi być
bo na ten przykład nie potrafię się obejść bez jesiennych rudbekii, no nie potrafię ....



a jak Ci się podoba moja jesienna aranżacja w "pomarańczach" ? bardzo prosta ... ale mi wystarcza tylko chryzantemy i dynie ...

Dla mnie bomba śliczny rudy kolorek chryzantem pięknie
Za Jolą przyleciałam Ewcia bo zabrała cacao ! buziaki
jak zawsze cudnie u Ciebie

Trochę jesienny fotek z ostatniego weekendu Zaczynam od mojego ukochanego pnącza, Dławisz w jesiennej okazałości

Marzena , dziekuje pieknie . rosarium nie widziałam na zywo, a zdjecia w necie mają różne odcienie, niby różowo-koralowy to jest
W tyle są i proso i trzcinniki , one na wiosne stamtąd pójdą, jest sporo tez stipy , zrobiło mi sie sporo sadzonek i obsadziłam pół ogrodu

Co do clare to dzieki za info , będziemy dumać gdzie dać , wstępnie była myśl koło bladawców

znalazłam jeszcze jedną fotkę tego miejsca

u góry jeżówki i kępy trzcinnika jeszcze były ale te juz przenieisone .

na łuku gdzie sie kończą zurawki , do miejsca gdzie wbita biała ozdóbka były swierki

Na dobranoc moja ulubienica, Barkarole. Zdjęcie z wczoraj.

zachodzące już słońce cudnie rozświetla pnie sosen i choć kolorowych liści w tym roku u mnie brak to śliczna była dziś tutaj jesień

Jeszcze ciepły, żeby brzuchu Was nie bolały

Bardzo łamliwe i pomimo pryskania łapią mączniaka

Dla przypomnienia- Diamantino



Little Lime


Sweet Summer

Sylwio uwielbiam twój wątek.

Na zakończenie dnia Do usłyszenia