Ogród nie tylko bukszpanowy - część II
16:52, 20 lut 2013
Irenko, wybacz, byłam na mieście i na wsi zwanej Izabelin..pobłądziłam w lesie, spóźniłam się, całkiem mi się pokręciło. bo nawigacja zawiodła mnie na całkiem inną ulicę
Nie ma filiżanki
Tak mi źle
Nie ma filiżanki