Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Moja codzienność - ogród Oli 21:50, 15 lis 2015

Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry

Luki napisał(a)

Ola gdyby wszysycy mieli takie amrtwienia ogrodowe jak Twoja szopka Ogród w tej chwili tak się broni, że nawet wielka góra rozwalonego gruzu by tego nie zakłuciła
No i tak patrząc na przypomniany plan... sporo masz jeszcze miejsca na nasadzenia, pozazdrościć

Szopa nie jest zmartwieniem bo jej prawie już nie ma

zostanie mi jedyne straszydło gospodarczy z pod 2 ale i na niego przyjdzie czas

Plan jest trochę źle narysowany ale miejsca na nasadzenia coraz mniej..

na czerwono teren po szopie i ketmii
na niebiesko pod betoniakiem posadzę szpaler miskantów, wywaliłam maliny i borówki do przyszłego sadu

przekreślone to tyły za gospodarczym gdzie jest drugi wjazd techniczny, tego nawet nie widać z ogrodu a potrzebny jest choć skrawek terenu roboczego więc nie przewiduję tutaj nasadzeń

Ogrodowe przygody 21:50, 15 lis 2015

Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry

Karol99 napisał(a)

Super fotki. Pozdrawiam

senkju

Panie Klonie! 21:49, 15 lis 2015

Dołączył: 24 paź 2013
Posty: 114
Do góry

AnnaCh napisał(a)

Aniu, ja na Ogrodowisku jestem od niedawna, jeszcze nie uczestniczyłam w żadnym, ale wiem, że jest dość silna grupa łódzka
Narzeczony? Hmmm... No może Choć już kiedyś z Amelką się umawiałyśmy na swaty z jej córeczką
A no i potwierdzam, to co mówią dziewczyny: Ogrodowisko uzależnia Ja nawet jak nie mam czasu i nie piszę, to i tak codziennie zerkam do Waszych ogródków sprawdzić co słychać

Skoro syn ma już narzeczoną to trudno

Ja jeszcze mam chwilkę, bo jeszcze się urlopuję. Gdy wrócę do pracy będzie trudno o czas, a gdy nastanie wiosna...oj... A kiedyś trzeba znaleźć chwilkę na pieczenie, pichcenie. Muszę nauczyć się robić pierogi

A dziś chlebuś upieczony. Wrzucam fotkę jeszcze ciepłych bochenków

Ogród z łezką II 21:49, 15 lis 2015

Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry

Kindzia napisał(a)

Zupełnie bym zapomniała o tych moich rozplenicach. Irenki Hameln i moje różnią się kolorem szczoteczek...czy te moje to Hameln??? Najpierw wydawało mi się, że kupowałam je u Pudełka...ale nie, przyszły razem z ML od P. Tadeusza z trawki.pl. Wydaje się pewne źródło...

Nie wiem jakie to, ale są przepiękne.

Nawierzchnie z odzysku 21:48, 15 lis 2015

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry

To i ja dołożę swoje z kilku materiałów

z drewnianych plastrów powstały ścieżki i stopnie schodków

sensoryczne

z trocin

z piasku

i z materiałów mieszanych

Ogrodowe przygody 21:47, 15 lis 2015

Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry

Tam, gdzie jeże mówią dobranoc. 21:47, 15 lis 2015

Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry

amelia_b napisał(a)

To tradycyjnie

Tradycyjnie to serwuję sobie na co dzień również i takie obiadki.
Z tym, że nawet kapusta zasmażana wymaga nieco zachodu.

Z białą kiełbaską z rusztu...

...i tradycyjnym schabowym.

Moja bajka 21:46, 15 lis 2015

Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry

Jeszcze takie kolorki w ogródku znalazłam

. Jeśli dobrze pamiętam to chyba pragnia syberyjska.

Zawciągowiec

Te borówki są niezłe

Rododendronowy ogród II. 21:45, 15 lis 2015

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

Dorota123 napisał(a)

Jak można być zawiedzionym widząc Twój ogród na żywo???? To nie możliwe, już kiedyś Ci pisałam, że Twój ogród był pierwszym, który oglądałam na Ogrodowisku, zawsze chętnie spaceruję po nim wirtualnie, a fotki ze spotkań majowych wręcz chłonę jak gąbka. Będzie mi bardzo miło przyjechać do Ciebie, mimo, że odległość ok.250 km.

Spojrzałam na mapy , wyszło mi ok 230km ale to prawie tyle ile piszesz, faktycznie trochę daleko ale może z kimś się wybierzesz. Prawdopodobnie Mała Mi też przyjedzie a ma jeszcze dalej.Więc do maja.

Ogród Małej Mi - sezon 2015 21:34, 15 lis 2015

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Bogdzia napisał(a)

Ile tych cebulek kupiłas?Posadzone juz?Moje krokusy częsciowo juz wykiełowały jak przyjdzie mróz to zmarzna i moge tak bez końca kupowac. Muminek jak zwykle cudny.

Bogdzia, moje krokusy wszystkie już wykiełkowały.. .. nie ma jak wejść w rabaty, by nie zdeptać.

Ile kupiłam?? Nie wiem.. Trochę kupiłam cebul w Insekcie, i 2 razy tu. Głównie krokusy. Ale patrzę że więcej tez by weszło

Ale zamawiać już mi się nie opłaca

Przesyłka więcej będzie kosztowała niż krokusy. A nie mam tu nikogo z kim by się zrzucił na spółkę. Z drugiej strony jak krokusy po 14 groszy.... to 9 zl za przesyłkę już nie majątek. A te Dorothy to wielkie cebule. Tak samo jak Joanna Darc.

My dziś popołudnie spędziliśmy w Świecie zabaw. Pogoda do niczego

A tu róża ukradła czapkę Muminkowi.. ale się śmiał z tego