Haniu, spaliśmy w Domu Śląskim. W niedzielę o 3.40 pobudka i 4.05 wyszliśmy ze schroniska a o 4.45 zabrakło mi słów z wrażenia i stałam na szczycie jak skamieniała. Emocje takie, że do dzisiaj jak tylko przypomnę sobie widoki to mam łzy w oczach...
Oleńko,takie zestawienie szałwii z evergoldami podpatrzyłam tutaj u dziewczyn i muszę przyznać, że udana kompozycja aż się przechodnie i spacrowicze zatrzymują i wzdychają
Nie martw się, że Cię nie bierze Dla mnie mogłyby istnieć trzy gatunki kwiatuchów:stokrotki, hortensje, frezje i szałwia
Moje raczej w tym roku nie zachwycą. Są małe. Bardziej nastawiam się na następny sezon. Też mi wszystkie ruszyły ale pozostawiają wiele do życzenia. Nawet Florovit już dostały. Masz je pierwszy rok?
Zdjęciami się nie przejmuj! Zrób w wolnej chwili jeśli możesz. Bez pośpiechu
Sesleria jesienna powinna być właśnie limonkowa i bardziej stercząca, sztywna. Moja jest zielona i taka trochę "półfontannowa" (jak u Ciebie). Nie wiem o co jej chodzi, ale skoro u Ciebie zachowuje się tak samo to może nie ma się czym przejmować...