Moje rozplenice póki co nie zachwycają...ruszyły wszystkie ale nie wiem o co chodzi,czekam do jesieni na spektakl "kotków"...jak nie będzie widowiska to będziemy się żegnać.
Zdjęcia zrobię w piątek ok.?
A o co chodzi z tą jesienną? Ma być zielona czy limonkowa?
Moja cały czas zielona i taka na wpół stercząca.
Moje raczej w tym roku nie zachwycą. Są małe. Bardziej nastawiam się na następny sezon. Też mi wszystkie ruszyły ale pozostawiają wiele do życzenia. Nawet Florovit już dostały. Masz je pierwszy rok?
Zdjęciami się nie przejmuj! Zrób w wolnej chwili jeśli możesz. Bez pośpiechu
Sesleria jesienna powinna być właśnie limonkowa i bardziej stercząca, sztywna. Moja jest zielona i taka trochę "półfontannowa" (jak u Ciebie). Nie wiem o co jej chodzi, ale skoro u Ciebie zachowuje się tak samo to może nie ma się czym przejmować...