Aniu, my jesteśmy jak ogrodowa terapia, chyba się przekonałaś że nam to się nawet wszystko podoba, aby tylko było zielone i rosło. Nie ma się czego wstydzić, i do przodu
A może w ogóle po całości dać hortensje? Z tyłu wyciągnąć do góry stosując Twoje metody, dołem przycinać, żeby były niższe? Wcisnąć w każde wolne miejsce? Bo jak dam od wierzby w prawo, to w lewo będzie pusto. Tam wszakże rośnie lilak i klon śmieciuch, ale w porównaniu do "drugiej" strony będzie pusto.