Ostatnio mało czasu na prace w ogrodzie. Mamy wykończenie domu na głowie i są sprawy pilne i pilniejsze. Dzisiaj udało się poświęcić dzień i zrobiliśmy trochę roboty.
1. Dokończony kompostownik i pierwsza komora zasypana gałęziami po strzyżeniu żywopłotu. Robota zrobiona wspólnie, ja stawiałem konstrukcje a Żonka malowała.
2. Przygotowany fragment działki do stworzenia trawnika, chciałbym w tym roku zrobić drugie tyle ale nie wiem czy dam radę, teraz dzień coraz krótszy. Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu damy radę posiać to co jest z grubsza przygotowane.
3. Generalne porządki pobudowlane.
Załączam zdjęcie jednej z pierwszych mini rabatek stworzonych przez moją Żonkę.