Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "hidcote"

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany 16:57, 10 kwi 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Akanto i Dajano - dziękuję za informacje o tej róży. Jest piękna, tylko gdzie ją zdobyć?
Dajano, wyobrażam sobie troszkę twój ogród - będzie cudny.
Pytałaś o granatowe rośliny - może tojad spełni twoje oczekiwania. Szukaj też wśród ostróżek ciemnego koloru, może irysy, zobacz też Lavandula angustifolia "Early Hidcote" (znalazłam tę odmianę dzisiaj na ALL), może też być granatowa szałwia omszona - trzeba szukać jak kwitnie (mam dwa krzaczki), rozwar wielkokwiatowy, driakiew kaukaska, przetacznik kłosowy. Tyle mi przyszło na myśl. Pozdrawiam serdecznie
Lawenda - Lavandula 14:26, 01 kwi 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Jedynym gatunkiem u nas zimującym jest Lawenda wąskolistna - Lavandula angustifolia, najczęściej spotykaną odmianą jest chyba Hidcote - i tą proponuję Ci posadzić
Jurajski Ogród 22:58, 26 mar 2013


Dołączył: 31 maj 2011
Posty: 223
Do góry
Agnieszko, pomysł ze związaniem przemawia do mnie bardzo. W międzyczasie wygooglowałam, że lawenda Hidcote Blue Scent wytrzymuje mrozy do -30. To jest również dobra informacja, bo u mnie takie mroźne zimy to w zasadzie norma. Cóż, mam o czym rozmyślać do wiosny ( gdzie ona ? ) i może jeszce raz spróbuję, bowiem jest to roślina warta grzechu
Ściskam ciepło
A do Twojego ogrodu będę zaglądać z wielka przyjemnością, jeśli pozwolisz...
Jurajski Ogród 21:54, 26 mar 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Bardzo mi miło gościć Ciebie Magdo u mnie. Twoja Babija śliczna, moje to zwykłe dachowce, ale też kochane.
Nasz ogród leży na wysokości ok. 360 m npm. Wiatry u nas też bywają silne i mroźne. Jeśli chodzi o lawendę, to oczywiście też próbowałam różne odmiany i niektóre wymarzały. Najbardziej odporną okazała się odmiana Hidcote blue, kwitnie później, ale za to bardzo długo. W zeszłym roku nie zdążyłam jej ściąć, bo kwitła do mrozów, chociaż pod koniec kwitnienia była już taka trochę "niepożądna", rozlazła. To, że jej nie przycięłam, pozwoliło mi związać ją na zimę jak trawy - i to jest chyba sukces dobrego zimowania w ekstremalnych warunkach (no i warstwa śniegu). Jak stopi się całkiem śnieg, to ocenię jej zimowanie, ale zdaje się, że przeżyła bez większego szwanku (a mrozy bywają u nas duże, poniżej -20). Serdecznie Cię pozdrawiam
Ania i róże i cała reszta :) 00:36, 13 mar 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
AniaDS napisał(a)
Tym razem męczy mnie to miejsce:



Plan mam taki, żeby albo posadzić przy tej ścianie dwa drzewa o niedużych, zgrabnych koronach albo lawendę wzdłuż całej ściany (przed opaską żwirową), albo jakieś małe, okrągłe iglaki?



Może żółte kosodrzewiny na pniu? Albo lepiej trzmieliny tak,tak, pieniek będzie wyższy, A pod spodem lawenda i może Alchemilla na brzegu? albo nic.

Trzmielina Emerald'n Gold ładnie wygląda z ciemną lawendą Hidcote. Trzmieliny co najmniej trzy.
Lawenda - Lavandula 00:30, 06 mar 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
AgaNet napisał(a)
Chciałabym zrobić lawendowy szpaler. Jak gęsto sadzić lawendę ? Co 30 cm ? Sadzonki lawendy 'Hidcote" ale niestety bardzo małe.


Jak małe i ma być żywopłot to posadź tak na wyczucie dość gęsto i przytnij, wtedy wypuszczą dwa razy więcej gałązek.
Lawenda - Lavandula 15:17, 05 mar 2013

Dołączył: 29 lis 2012
Posty: 366
Do góry
Chciałabym zrobić lawendowy szpaler. Jak gęsto sadzić lawendę ? Co 30 cm ? Sadzonki lawendy 'Hidcote" ale niestety bardzo małe.
Mazury i mój kawałek ziemi 19:16, 04 mar 2013


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876
Do góry
- Carex aurea (Turzyca złota) - Cena: 5.00 zł, Ilość: 5, Wartość: 25.00 zł
- Miscanthus sinensis Krater - Cena: 9.00 zł, Ilość: 2, Wartość: 18.00 zł
- Calamagrostis acutiflora Karl Foerster - Cena: 5.00 zł, Ilość: 3, Wartość: 15.00 zł
- Carex comans 'Bronze form' - Cena: 6.00 zł, Ilość: 3, Wartość: 18.00 zł
- Calamagrostis epigejos - Cena: 5.00 zł, Ilość: 2, Wartość: 10.00 zł
- Carex comans 'Frosed Curls' - Cena: 6.00 zł, Ilość: 2, Wartość: 12.00 zł
- Alopecurus pratensis ’Aureovariegatus’ - Cena: 4.50 zł, Ilość: 3, Wartość: 13.50 zł
- Calamagrostis acutiflora Avalanche - Cena: 5.50 zł, Ilość: 3, Wartość: 16.50 zł
- Imperata cylindrica Red baron - Cena: 7.00 zł, Ilość: 2, Wartość: 14.00 zł
- Luzula pilosa Igel - Cena: 4.00 zł, Ilość: 3, Wartość: 12.00 zł
- Miscanthus sacchariflorus - Cena: 8.00 zł, Ilość: 2, Wartość: 16.00 zł
- Pennisetum alopecuroides 'Moudry' NOWOSC - Cena: 9.00 zł, Ilość: 1, Wartość: 9.00 zł
- Poa alpina (Wiechlina alpejska) - Cena: 4.00 zł, Ilość: 2, Wartość: 8.00 zł
- Lavandula angustifolia Hidcote Blue Strein - Cena: 4.50 zł, Ilość: 5, Wartość: 22.50 zł
- Lavandula angustifolia Munstead - Cena: 4.50 zł, Ilość: 5, Wartość: 22.50 zł
- Prunus serrulata Kazan (Wiśnia piłkowana , japońska)(pojemnik) - Cena: 18.00 zł, Ilość: 1, Wartość: 18.00 zł
- Lewisia cotyledon 'Little Plum' - Cena: 5.00 zł, Ilość: 2, Wartość: 10.00 zł
Robert to moje zamówienie mało co?
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 17:06, 21 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
wg mnie dziurawiec i pięciornik nie bardzo ze sobą grają, więc raczej dalej od siebie powinny być. Zbyt mało różnia się im kwiaty i kolory.
Hidcote jest piękny, tyle że dość delikatny, tzn podmarza. On z różą byłby ładny
Róże z pięciornikiem- tez pasują,i liliowce, też.
Ale jakoś nie za bardzo widzę to ze sobą zestawione.
Może można coś rozdzielić?
A tawulec to odmiana Crispa, czy ten duży?

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 17:01, 21 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
agniecha973 napisał(a)


Najpierw muszę przenieść jukki (NIEBIESKI) z miejsca, gdzie teraz jest dużo cienia (jak sadziłam, była patelnia). Wymyśliłam, że najlepsze będzie miejsce zaznaczone na CZERWONO. Tam nic nie chce rosnąć, bo tam nie ma za dużo dobrej ziemi. W tym miejscu i dalej w lewo był rów, króry na etapie budowy zasypaliśmy ziemią z wykopu, a był to prawie sam piach. Tylko niewielka warstwa na wierzchu to zwykła ziemia. Dlatego po lewej mam sosnę czarną i dalej jałowce + wrzosy na nawezionej z tartaku próchnicy. Wymyśliłam, że jukki powinny dać tam radę (??). Pamiętam, ze Magnolia doradzała,żeby zmiękczyć jukki trawami. Polecała przede wszystkim ostnice Pony Tails, ale ta wiadomo - niepewna (choć na tym stanowisku może warto spróbować? posiałam nasionka, zobaczymy czy wyjdą). Ale ja wymyśliłam sobie inna trawkę. Bardzo mi sie spodobała u Kraanii. O ta http://trawki.pl/?155,melica-ciliata
Piszą, że ona ma bardzo małe wymagania. Tylko jest dość wysoka dla jukk i kwitnie już w czerwcu. Nie wiem czy to połączenie się sprawdzi. Z tyłu widać kolejną brzozę.

Na początek tyle. Jak zwolnimy miejsce jukk, będę pisać dalej.

A! jeszcze dodam, że rabata pomiędzy czerwonym a niebieskim to rabata co nieco żółta. Tam posadziłąm 2 róże zółto-morelowe http://www.floribunda.pl/hansestadt-rostock-id-179.html i pnącą na jałowca, który formuje się w "grzybka" http://www.floribunda.pl/bridge-of-sighs-harglow-id-201.html
Są tam jeszcze zółte pięciorniki. Mam jeszcze do posadzenia malutkie sadzonki dziurawca Hidcote i 4 krzaczki tawulca i 3 małe liliowce Stella dOro. Cz to się nie zje (to żółte z żółto-morelowym)?


tu 'zatrawkować' możesz sporo- dodać do jukk, , wsadzić przed nogi sośnie. Może wsadź jukki, próbuj z ostnicami, a kilka perłówek tez dosadź, nawet tez wymieszane z ostnicami. Jak opisujesz ziemię i teren to całe towarzystwo powinno dobrze się tam czuć. Tylko zadbaj żeby i perłówka i ostnice nie sadzić w dołkach, nawet można na mini wzniesieniach żeby woda zima tam nie stała.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 10:19, 21 lut 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry


Najpierw muszę przenieść jukki (NIEBIESKI) z miejsca, gdzie teraz jest dużo cienia (jak sadziłam, była patelnia). Wymyśliłam, że najlepsze będzie miejsce zaznaczone na CZERWONO. Tam nic nie chce rosnąć, bo tam nie ma za dużo dobrej ziemi. W tym miejscu i dalej w lewo był rów, króry na etapie budowy zasypaliśmy ziemią z wykopu, a był to prawie sam piach. Tylko niewielka warstwa na wierzchu to zwykła ziemia. Dlatego po lewej mam sosnę czarną i dalej jałowce + wrzosy na nawezionej z tartaku próchnicy. Wymyśliłam, że jukki powinny dać tam radę (??). Pamiętam, ze Magnolia doradzała,żeby zmiękczyć jukki trawami. Polecała przede wszystkim ostnice Pony Tails, ale ta wiadomo - niepewna (choć na tym stanowisku może warto spróbować? posiałam nasionka, zobaczymy czy wyjdą). Ale ja wymyśliłam sobie inna trawkę. Bardzo mi sie spodobała u Kraanii. O ta http://trawki.pl/?155,melica-ciliata
Piszą, że ona ma bardzo małe wymagania. Tylko jest dość wysoka dla jukk i kwitnie już w czerwcu. Nie wiem czy to połączenie się sprawdzi. Z tyłu widać kolejną brzozę.

Na początek tyle. Jak zwolnimy miejsce jukk, będę pisać dalej.

A! jeszcze dodam, że rabata pomiędzy czerwonym a niebieskim to rabata co nieco żółta. Tam posadziłąm 2 róże zółto-morelowe http://www.floribunda.pl/hansestadt-rostock-id-179.html i pnącą na jałowca, który formuje się w "grzybka" http://www.floribunda.pl/bridge-of-sighs-harglow-id-201.html
Są tam jeszcze zółte pięciorniki. Mam jeszcze do posadzenia malutkie sadzonki dziurawca Hidcote i 4 krzaczki tawulca i 3 małe liliowce Stella dOro. Cz to się nie zje (to żółte z żółto-morelowym)?
Czas na zmiany.... 21:42, 19 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
agata19762 napisał(a)
wersja B

1 tuje,
2 Hortensje Silver Dollar
3 forsycje
4 narcyze
5 danica lub kule bukszpanowe
6 floksy lub bodziszki
* żurawka Palace Purple


Ta wersja mi się bardziej podoba, ale zamiast forsycji posadziłabym Cornus alba "Aurea" - żólte liście ale ładniejszy przez lato, forcysja nie halo będzie potem

Zamiast floksów lub bodziszków proponuję kocimiętki albo lawendę Hidcote.
Nie sadź żurawki Palace Purple, to najgorsza z możliwych i najbrzydsza. Posadź Georgia Peach albo Berry Smoothie. Możesz do lawendy dodać Euonymus "Emerald'n Gold'. Będzie ładnie kontrastował.

I trawki jakieś dla lekkości. Niskie typu Hakonechloa macra lub Pennisetum.
Prostokątna rabata 23:23, 08 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Na tej rabacie potrzebujesz 3 - 4 gatunków roślin posadzonych geometrycznie - symetrycznie




1 - Spiraea japonica "Goldmund" cięta ładnie w kulki (lub czerowny berberys Bagatelle ale wtedy zamiast lawendy coś innego bo za słąby kontrast będzie.
2 - karłowe drzewko na pniu lub inne drzewko kuliste (miłorząb Mariken, śliwa dziecięca na pniu, trzmielina "Emerald'n Gold na pniu szczepiona itp. Dwa jednakowe drzewka
3 - Pennisetum alopecuroides
4 - Lavandula angustifolia 'Hidcote'


Obwódka bukszpanowa powinna być sadzona w ilości co najmniej 5 szt bukszpanów na metr bieżący i od razu ucięta w ładny żywopłocik.
Dla uatrakcyjnienia bukszpanu może zza niego jeszcze wyglądać Carex testace 'Praire Fire' po 5 szt z każdej strony.
Lawenda - Lavandula 12:13, 25 sty 2013


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry
Marcin napisał(a)

Już jakiś czas temu czytałem artykuł w którym badano odporność lawend według autora najodporniejsza okazała sie Lavandula angustifolia "Hidcote"(nie przemarzła jako jedyna przy -31 stopniach) nie podano w nim czy długo utrzymywal sie taki mróz czy byl on tylko krótkotrwały, w każdym bądz razie możliwe że właśnie ta odmiana będzie najlepsza..


Witam
pewnie czytałeś to na blogu twojalawenda, tak się składa, że to ja go prowadzę

Wartości temperaturowe są dla naszej zimy, a więc -31 stopni utrzymywało się przez kilka nocy, później było ocieplenie, znów ochłodzenie itp. Jak to w naszej zimie.
Informacje pochodzą z literatury, własnych doświadczeń i komentarzny czytelników bloga i naszego profilu na FB.

Z nich też wynika, że równie dobrą odmianą w kwestii mrozoodporności jest "Blue Scent".

Była też okrywa śnieżna, która utrzymywała się długi czas.

Pozdrawiam
Marcin



No witam przeczytałem to w ksiażce J.Bennet - ale na ten blog chętnie zajrze,trzy lata temu posadzilem w jednym z ogrodów 'Hidcote"ta zima to jej czwarta nie była wogóle okrywana i ma się dobrze tzn. nie przemarzła ani razu oczywiście rośnie w miare osłonietym miejscu-pozdro
Lawenda - Lavandula 11:27, 25 sty 2013

Dołączył: 19 kwi 2012
Posty: 7
Do góry
'Hidcote' nie przemarzła, czyli nie ucierpiała w ogóle, ucierpiała w jakimś zakresie (% koronki) czy też przeżyła i wiosną odtworzyłą koronkę?
Lawenda - Lavandula 10:37, 25 sty 2013

Dołączył: 29 sie 2012
Posty: 6
Do góry
ele2001 napisał(a)
Już jakiś czas temu czytałem artykuł w którym badano odporność lawend według autora najodporniejsza okazała sie Lavandula angustifolia "Hidcote"(nie przemarzła jako jedyna przy -31 stopniach) nie podano w nim czy długo utrzymywal sie taki mróz czy byl on tylko krótkotrwały, w każdym bądz razie możliwe że właśnie ta odmiana będzie najlepsza..


Witam
pewnie czytałeś to na blogu twojalawenda, tak się składa, że to ja go prowadzę

Wartości temperaturowe są dla naszej zimy, a więc -31 stopni utrzymywało się przez kilka nocy, później było ocieplenie, znów ochłodzenie itp. Jak to w naszej zimie.
Informacje pochodzą z literatury, własnych doświadczeń i komentarzny czytelników bloga i naszego profilu na FB.

Z nich też wynika, że równie dobrą odmianą w kwestii mrozoodporności jest "Blue Scent".

Była też okrywa śnieżna, która utrzymywała się długi czas.

Pozdrawiam
Marcin
Ogród niebieski 22:23, 22 sty 2013


Dołączył: 05 lut 2011
Posty: 2338
Do góry
Trzeba poczekać bo wszystko już posadzone ale w jesieni. A są tam lawendy Hidcote Blue, szałwie niebieskie, perowskie, przegorzany, szafirki, irysy cebulowe, lny, i wiele innych niebieskości
Lawenda - Lavandula 20:01, 11 sty 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Lawenda Hidcote




Lawenda - Lavandula 18:57, 11 sty 2013


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry
Już jakiś czas temu czytałem artykuł w którym badano odporność lawend według autora najodporniejsza okazała sie Lavandula angustifolia "Hidcote"(nie przemarzła jako jedyna przy -31 stopniach) nie podano w nim czy długo utrzymywal sie taki mróz czy byl on tylko krótkotrwały, w każdym bądz razie możliwe że właśnie ta odmiana będzie najlepsza..
Ogród Magdalenka 19:35, 05 sty 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
widzę teraz że masz chyba lawendę Hidcote , taka zwarta i ciemna- może uda się ja uratować, bo śliczna jest
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies