Tegoroczna faworytka to Diamantino, depcze jej po piętach Magical Starlight.
Pinky Winky bardzo lubię i warto zaznaczyć, że z wiekiem wyraźnie pięknieje, kwiatostany z roku na rok dorodniejsze. Rozczarowała mnie bardzo Candlelight i nie chodzi tu o barwę tylko ogólnie- kwiatostany drobne, szybko i brzydko się przebarwiła a w zeszłym roku była jedną z moich najpiękniejszych hortensji. Bobo na razie specjalnie mnie nie rusza, z miniatur najładniejsza jest Little Lime.
Pinky Winky
spodobał się nam drągal - krzywulec
eMuś rozpędził się i zbudował drugą komorę kompostownika, a ja z krzywej ściętej sosny zrobiłam krzywą drabinkę
wielka radocha z zebranych w ogrodzie poziomek
oraz swoich malin
Nawet nie myślałam, że będę cierpieć na taki chroniczny brak czasu, wybaczcie
Już jestem
ale już jutro w drogę i tak całe lato, to nic, lubię jak coś się dzieje
z najważniejszych wydarzeń w okresie niebytności na forum była cudowna wizyta w pięknym ogrodzie na Zacienionej u Bogusi. Zacieniona to ona już tylko z nazwy, jest piękna słoneczna i wypieszczona przez gospodarzy, Na każdym kroku czyje się troskliwe i zręczne ręce ogrodniczki, byłam oszołomiona Bogusia się śmiała, że zajrzałam w każdy kąt ale było warto
roześmiana i szczęśliwa Bogusia w swoim królestwie
Witaj serdecznie ciesze sie ze zagladasz i jeszcze pierwszy post u mnie
Jesli chodzi o miejsce na ognisko to ma 4x4,5 metra,bedzie sie do niego wchodzilo po ok 3 stopniach z placu z altaną (jeszcze jej nie ma wiec nie zzukaj czasem) schody będą tam gdzie obecnie trawa miedzy rozchodnikami na ponizszym zdjeciu.
Wglebnik bedzie obmurowany murkami oporowymi.
Na prawym i lewym boku kwadratu murki beda wystawaly ok 50 cm (moze troche mniej) ponad poziom gruntu i na tych murkach beda zamontowane siedziska ławek. Przednia i tylna sciana beda nizsze-troche ponad obecny poziom ziemi i tam lawek nie bedzie.
Na srodku obmurowane palenisko takie spore planuje 1,5x1,5 metra. Podloga z plyt i kamieni. To chyba tyle
Czarna dalia też mi się bardzo spodobała, co prawda z 2 bulw jedna jest taka czarna a druga bardziej czerwona. Tą z pewnością zatrzymam. Kwiat nie jest duży ale naprawdę długo się trzyma
I jak tu nie lubić tej trawy ..
jestem na etapie gromadzenia jej nasion. Mam już sporo.
Dynie z lampionami to też moje widoki
Czyli moje cebulki też niebawem przyjdą.
Dziś z wizytą u Sylwii. Wow - jak pisałam na Jej wątku ogród niesamowicie klimatyczny - idealnie wtopiony w wiejski krajobraz, ogród który rządzi się swoimi prawami, niepowtarzalny i pełen pomysłów.
Myślałam, że szczytem elegancji będą pomalowane (drewnochronem) opony, później śmieciarze mieli ubaw z brązowych opon, w ogrodzie były bardzo krótko
najpiękniejszy bukiet z polnych kwiatów od moich bąbelków
sama wymurowałam - podwyższyłam ognisko, a M zrobił niskie ławeczki BAM (bo jak zrobisz bam, to tak żebyś sobie nic nie zrobił)