Madzenka napisał(a)

Hortensje w starterach - limelight i pinky winky

trawy i hortensje to najlepszy zestaw

Zostawiam bociana Maćka znad jeziora wielochowskiego siedzącego na drzewie piękne jezioro pełne ryb i wodnego ptactwa

Dziś bez deszczu i ładnie ale chłodnawo pozdrawiam odwiedzających i do usłyszenia

Trochę foto wieczorowych

viva napisał(a)

Werbena hastata i zwykłe jeżówki






z cienistej


-

i nie tylko
-

ślicznie mam też hastatę, a zwykle jeżówki są najlepsze, nie znikają jak te odmianowe buziolki

Witam serdecznie wszystkich !!

No to się odważyłam i założyłam wątek Mój mały zakątek powstał w miejscu ugoru. Kiedy tu przyjechałam pasł się koń sąsiada i spacerowały kury jak po deptaku w Ciechocinku nie zwracając na mnie kompletnie uwagi
Ogród zaczęlismy zakładać w 2012 roku i małymi kroczkami razem z moim ślubnym brniemy do przodu. W pracach ogrodniczych pomaga mi moja siedmioletnia córcia Rozalka i pies Tofik (bardzo zręcznie przycina powojniki- kwitną jak szalone ).
Tak się ułożyło, że trochę roślin dostałam zanim zdążyłam założyć rabaty. A to mama ze swojego ogródka, a to ciocia likwidowała swój,sąsiad na powitanie na ulicy też coś przyniósł, a leśniczy za sadzenie lasu też gratis dorzucił. Sadziłam po kątach bo nie miałam tak naprawdę gdzie, a cieszyłam się jak dzika i nie chiałam żeby zmarniały. Teraz przyszedł czas na wielkie porządki i pomoc baaaardzo mi się przyda. Liczę na waszą życzliwą i fachową pomoc
Zdaję sobie sprawę że czeka mnie mnóstwo pracy i do waszych cudownych ogródów mi daleko, ale z wami na pewno mi się uda
coś wyczarować

Dzięki Viva za życzenia i serdecznie pozdrawiam

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Przedogródek - gotowe przykłady ładnych aranżacji

zrobiłam symulacje w garden puzzle
lewy przedogródek:

prawy: bez obwódki bo raczej i tak nie byłoby jej widac i z rododendronem zamiast hortensji.

jak oceniacie?

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Przedogródek - gotowe przykłady ładnych aranżacji

witam, niewiem czy w dobrym miejscu zamieszczam pytanie ale potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu przedogródka.
lewa strona wymiar przybliżony bo ma taki dziwny kształt 18x7,5m. Tutaj pomyslałam o swierku serbskim jako zywoplot sadzony co 1,4m, 1,5m odsuniety od ogrodzenia. szpaler powiedzmy zajałby ok 3m. szerokości. Przed swierkami z prawej strony np. buk purple founatain, idac w lewo dereń elegantissima, krzewuszka.(czyli rosliny do 3mwys)I niewiem w sumie co by mogło jeszcze być... przed nimi jakas kosodrzewina lub jalowiec grey owl (czyli rosliny do 1m wys)nastepnie trawy ozdobne aby dodac "ruchu" i na koniec czyli juz tu przy kostce na całej długosci tuje danica w żwirku sadzone co 1,5.

prawa strona, taki romb 8,7x9,3(11,5). Te pojemniki na odpady będą pod komórką ustawione na płytach betonowych. tam gdzie z lewej ogrodzenie to świerki serbskie sadzone podobnie jak w lewym przedogródku. przed komórka świerk bialobok, potem przed studnia klon palmowy w obwódce z bukszpanu w kształcie kwadratu prowadzonej do wysokosci studni. po prawej stronie studni nie mam pomysłu ale chcialabym zasłonic ten skladzik drewna po pewnie zawsze w tamtym miejscu bedzie męża bałaganik może dalej swierki serbskie? Przy kostce tak jak z lewej strony rząd daniki w zwirku szer ok 1m a pomiedzy danica a świerkami i klonem np. hortensje, trawy ozdobne, cos zimozielonego znowu jalowiec?

pomózcie bo niemam totalnie wyobrażni ogrodniczej i moze nudy będą straszne..zalezy mi na tym aby nie sadzić w przedogródku trawy, wysypac wszystko korą, odciac ekobordem ten metr zwiru gdzie byłaby danica. Generalnie wzoruje sie na wjeździe borbetki i u mnie z czasem moze tez cos miedzy danikami bym dosadzała...

siakowa napisał(a)

Wiosną poskracaj im pędy boczne o połowę. Teraz mają beznadziejny pokrój. U moich też tak było i teraz widzę, że taki zabieg im posłużył.

inag napisał(a)

Zdjęcia sprzed chwili:

Z bliska: (Zdjęcie nie oddaje ich rzeczywistej czerwieni)

W sumie to teraz to te zestawiania były u mnie inspiracją

rozark napisał(a)

wspaniały widok..

Jako nowy dziękuję wszystkim za dzielenie się swoim doświadczeniem, kilka razy trafiłem na Wasze ( Nasze ?) forum szukając rady. 30 lipca, ściana deszczu, 16 stopni C. Wyskoczyłem na chwilę do ogrodu pstryknąć zdjęcia. Jak widać, nieprzypadkowo wybrałem pseudo "zbieraczkamieni".

Hmm... Grusze...
Pokażę wykadrowane, bo zdjęcia na prawdę fatalne wychodzą.

Ta na pierwszym planie wzorowa. Idealnie się zagęszcza, soczyście zielone liście, no wszystko tak jak ma być. Jedyny minus to zero kwiatów wiosną.
Druga, ta z dalszego planu, wiosną obficie kwitła, ślicznie się prezentowała. Niestety później trochę próbowały ją zaatakować choroby, które udało mi się zwalczyć. Teraz jest gorsza, ale widzę, że może się w przyszłym roku pozbierać. Obie po kwitnieniu przyciąłem nieznacznie nadając bardziej kolumnowego pokroju koronie i tak sobie powoli przyrastają. Nieznacznie, bo to pierwszy rok, ale wzmacniam dolistnie co jakiś czas. Tyle w sumie.

Kacha123 napisał(a)

Nie zatkało, tylko pracujemy
Kasia możesz wpaść w sobotę, niedzielę, nawet jutro - tylko my z Elą spotykamy się przed południem

Ales ladnie wybrneła...nic mi nie pasuje

Anitko codziennie jem malinowkę (po lewej), trochę za gęsto... po prawej na przeciery

coś tam kwitnie

'Shiny'