Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 09:16, 31 sie 2015

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry

eda napisał(a)

Cudnie że już jesteś

Edzia kochana to dla Ciebie moje kropelki, w końcu padało przecież

Ogród z łezką II 09:16, 31 sie 2015

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry

Milka napisał(a)

dalii duzo, tu o ciemnych lisciach, niziutka, bardzo mi sie podobała
Kasiu dbaj o nią, za rok może sie podzielisz...ja dam kawałek mojej na wymianę

to na g....ładne

popatrzcie, jakie cudo
taki kolor mieczyka, to unikat

To gailardia Sun Devil Irciu

Dalia to prezent od Kasi, pewno, że się podzielę

Ogród z łezką II 09:14, 31 sie 2015

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry

Milka napisał(a)

pełno pięknych astrów, fota nie oddają urody

chyba cos do pieska Kasia mówi, zachwycił nas ogolony spaniel, wygląda jak lwiątko

cd dalszy inspekcji, dalie bez wody cierpią, tu chyba coś Kasia chce zmieniać

Muszę całą tą rabatę rozkminić...całe dwie strony bazują na daliach...teraz brzydko, ale do tej pory nie było takiej suszy i dalie piękne były, trzeba to przetasować wszystko.
Tofik ostrzyżony z dwóch powodów : bo jest mu chłodniej i nie gubi sierści w domu.

Dabecja - Daboecia 09:14, 31 sie 2015

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry

Dabecja - Daboecia 09:13, 31 sie 2015

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry

W tym roku mam również dabecję na tym stole, z innym towarzystwem

Dabecja wygląda jak deszcz białych groszków

Ogród z łezką II 09:08, 31 sie 2015

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry

Milka napisał(a)

jeżówki u Kasi cudne, zwinęłabym je z chęcią

cynie, jak pomponiki

jak ma fajnie Figo z dostępem świeżej wody
piękne miejsce, pawie mnie tez bardzo do gustu przypadły

Ładne Ci zdjęcia wyszły Irciu, światło na tym pierwszym ciekawe. Wygląda jakby było przymglone...

Psiska zawsze tam piją, mimo, że woda do picia w różnych miejscach stoi

Ogród z łezką II 09:05, 31 sie 2015

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry

Milka napisał(a)

jutro jeszcze, dziś mam juz ograniczony czas na komp

trawy u Kasi są cudowne
i jaka magnolia

O tej godzinie to Ty pewnie już Alinki wyglądałaś...

Jeszcze raz za zdjęcia dziękuję Irenko

Pszczelarnia 09:05, 31 sie 2015

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Czy ktoś wie, do czego kiedyś służyła taka "bańka", "cysterna"?

moja babcia mówiła na to kanka, służyła do przechowywania mleka, dojenia były 2 lub 3 a odbiór mleka tylko rano, więc z dojenia południowego i wieczornego, a i rannego też mleko trafiało do kanki, a ona do zimnej bali z wodą ze studni, o 4 rano wystawiane były kanki na ulicę i wóz z mleczarni je zabierał, a ok. 8 puste rozwoził po gospodarstwach

Ogród z łezką II 09:04, 31 sie 2015

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry

Milka napisał(a)

Kasiu i Rysiu, dziękujemy za towarzystwo, śląski pyszny obiad i słodkości oraz za mozliwośc podziwiania ogrodu, dopieszczone na maksa, jak sie cieszę, że 1!! choc chwaścik znalazłam
tu tak pieknie, a nie pokazujesz!
ogród zadbany, jak cała reszta, wesoło u was, co tez daje wielkiego powera

stoimy, jak jakas komisja

Rysiu postanawia zwiać przed komisją

Bardzo się cieszymy, że mogliśmy Was gościć, szkoda tylko, że tak krótko byliście

Już u Ciebie pisałam, że te cudeńka szare sprezentowane przez Was już miejsce nowe znalazły i cieszą oczy

Dziękuję jeszcze raz

Chwaściska u mnie rosną, Ty kulturalna i taktowna, to tylko tego jednego pokazałaś!
Tak, u nas zawsze wesoło, rzadko jesteśmy tam sami

Ale dzieci również pomagają w ogrodzie, a Kubuś na ogrodnika się zapowiada, co mnie cieszy bardzo

Kiedyś Ty tyle zdjęć natrzaskała??? Nawet nie wiem...ja pewnie żadnego nie mam, nie pamiętałam o aparacie...

Buziaczki

Buszując w zbożu i kukurydzy:) 09:02, 31 sie 2015

Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry

Rabata poszerzona

Zanim zmienię kształt tych obok muszę przekopać warzywnik (w sumie to będzie taki warzynik-przechowalnik

), żeby mieć gdzie poprzesadzać poziomki, żurawinę, i wysiewać nasiona...

Poszerzenie rabaty nie rozwiało moich dotychczasowych dylematów. Trochę szkoda mi ruszać z tamtąd brzozę, bo akurat ta rośnie najlepiej ze wszystkich. Rozważałam zrobienie tam rabaty brzozowej z rozplenicami i bylinami sucholubnymi. Róże trafiłyby wówczas tam gdzie teraz warzynik, byłyby lepiej widoczne... Ale nie jestem do tego przekonana...

Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 08:55, 31 sie 2015

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry

Agatek napisał(a)

U mojej babci w tym roku orzech też ma wyjątkowo dużo owoców
jak byłam mała to w okresie wakacyjnym znosiłam dziadkom same zwierzaki, najwięcej właśnie chorych ptaszków znalezionych gdzieś w krzakach ale i jaszczurki, kotki i różne inne

to miałaś jakiegoś farta, bo ja nie natrafiałam na chore zwierzątka w młodości, teraz jak mam lecznice dla dzikich zwierząt pod nosem, to czasami w niej bywam jako dostawca

Pogubiłam się po drodze... 08:50, 31 sie 2015

Dołączył: 30 gru 2011
Posty: 1013
Do góry

amelia_b napisał(a)

Łał ale donica i do tego jeszcze hand made

Poproszę o instrukcję jeśli można

Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 08:49, 31 sie 2015

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry

Edyta10 napisał(a)

haha ale się uśmiałam ciekawe kiedy mój powie "kup sobie"

dobrze,że ptaszyna uratowana śliczne maleństwo

u mojego eMa to podejrzewam chwilowa niepoczytalność

a Muchołówki są bardzo rzadkie, 2 szt na 10ha, szczególnie w mieście, więc tym bardziej mnie cieszy że wszystko z nią będzie OK

Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 08:45, 31 sie 2015

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry

ryska napisał(a)

Jaka piękna, jakby pytała: mogę jednego?

he, he spróbuj posiedzieć pod orzechem jak ona ucztuje, po poczujesz łupinki na swojej głowie, taka jest a co, specjalnie będzie w ciebie rzucać, jak się przesiądziesz ona też się przemieści

Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 08:41, 31 sie 2015

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry

Bogdzia napisał(a)

Biedny ptaszek. To samiczka muchołówki załobnej.Samiec jest czarno-biały. Ja jednak sie boje ze nic z tego nie będzie bo jeśli on tyle czasu bez ruchu siedzial to cos mu jednak musi powaznego dolegac.Zdjecie wiewióry śliczne.

mam nadzieję, że mnie lekarz nie okłamał i z ptaszkiem będzie wszystko dobrze