Irenko, i ja zaglądam do Ciebie. Wczoraj już nie dałam rady. Muszę trochę pooglądać Twój ogród, którego, przyznaję, jeszcze nie znam. Twoje rady odnośnie zaplatania baaardzo mnie zaciekawiły. Mam ukorzenione sadzonki pęcherznicy, będę testować.
I ja znalazłam Cię na swoich zdjęciach, cieszę się, że Cię poznałam.
Energii i radości w Tobie co nie miara, a to dokumentacja zdjęciowa: