Ja z innej beczki, choć rodki cudne, ale uwagę zwróciła ta hosta. Znasz odmianę?
Piękną też masz jarzmiankę przy MW, niesamowita ilość kwiatów.
w tym roku kupiłyśmy niemal takie same róże : Alden Biesen, Dinky i Sibelius. I też Aldenka póki co wygląda najsłabiej. Ja mam już wszystkie w gruncie.
CUDO, zbieraj nasionka To się musiała jakaś odmiana wysiać. Moje wszystkie cienkie, powyciągane. Tu się coś fajnego musiało zmieszać że ona taka napakowana.
Piękne zdjęcia geranium magnificum. Moje w tym roku strajkują, tym bardziej zazdroszczę. Uwielbiam je mimo krótkiego kwitnienia.
Zresztą wszystkie zdjęcia piękne robisz
Domyślam się, że najpierw musisz wykopać tony mniejszych i większych korzeni czy nawet je potraktować siekierą.
Ale co robisz, Jolu, żeby Ci korzenie za rok czy dwa nie pochłonęły posadzonych roślin.
Wykopuję właśnie u siebie języczniki. Były sadzone w przekopanym wcześniej miejscu. A teraz, po kilku latach, trudno powiedzieć co jest korzeniem języcznika, a co nie. Przestrzeń pomiędzy jezycznikami jest cała zarośnięta obcymi korzeniami.
Cudnie jest Aprilku
Ale ze już dalie zaczynają to szok!
U mnie cały dzień lampa. Jak nie popada to będzie tragedia, a ja nic nie robię tylko podlewam albo siedzę w cieniu.
Po tego bodziszka to koniecznie muszę podjechać, ale teraz czekam na wnusia.
Pozdrawiam
Moje nowe nabytki, na razie w doniczkach, wyjątkowo pięknie rosną, w przeciwieństwie do posadzonej już do gruntu Alden Biense, na której mi najbardziej zależało, a która jest bardzo słabiutka
Dinky i Sibelius
Alden Biense
tu w donicy Stephani zu Gutenberg, nie jest nowa, już trzeci rok w donicy
Wczoraj umęczona w upale dosadzałam choiny kanadyjskie na tyle rabaty z miskami. Widok zza żywopłotu
Kto był u mnie i wie jakie mam warunki glebowo - piaskowe, nie zdziwi się że jednorazowo jestem w stanie posadzić jeden krzew lub drzewo.
A i tak bark nadwyrężyłam. Choina plus pięć przetacznikowców to baaaardzo dobry dzienny wynik
Stoję tu w żywopłocie i ujęcie na rabatę z miskami, od tyłu
Aniu, pytasz o te na stole? Nie, tam jest dalia, jakiś mieczyk, który zabrałam do domu na zimę i szałwia patens o której rozmawialiśmy. A na ziemi widać hortensje Polestar w skrzynkach i też dalie w donicach. Za moment dalie zakwitną. Już wczoraj miałam pierwszy pąk w kolorze.
No Gipsy to niezły potwór, ale jaki piękny
Moja wdrapała się na dach altany smietnikowej.
Po oczyszczeniu rany i Funabenie posmarowałabym maścią ogrodniczą.