Justyna napisał(a)

Cześć Aniu
Zaglądam z przyjemnością i podziwiam ogród, szczęśliwą rodzinkę i Twoje wygibasy wodne
Ale mały ma szczęśliwe dzieciństwo w Takim ogrodzie. Z każdej strony stymulujące bodźce i przygody. Jest gdzie się pobawić, jest co zjeść plus kontak ze zwierzętami. Cudnie. Kałuża chyba dostała nowe lotosy - zachwycające są.
Mam pytanie odnośnie perovski. Wiesz może czemu jedne stoją sztywno trzymając zwarty pokrój, a inne się pokładają?
Mam trzy, na podobnych stanowiskach, dwie stoją, jedna leży. Leży ta najstarsza. Może to przez wiek? Jak myślisz?
Pozdrawiam serdecznie

Justyna, ależ dokładnie prześledziłaś kawał czasu na forum..
Bodźce.. same nie przyjdą, trzeba je skądś brać.. na szczęście babcie obydwie jak i rodzice zapewniają ich sporo.
Na surfowaniu był też wnusio.. surfował na nogach...


Czym starsza perowoskia tym bardziej się pokłada.. też tak mam. U mnie są podwiązane. Nawet jak zetnę na krótko, to i tak się położą bo przyrosty maja ogromne.

W kałuż u zagościł Momo Botan.. muszę jutro mu cyknąć focię.. ma dużo pąków.. małe a takie hmm brak słów na określenie.

No w końcu tak. Nawet zdjęcia nie zrobiłam bo tel mi padł na dniach podskocze to cykne:.. ) Wczoraj praktycznie mnie nie bylo w domu, dzisiaj tez pozno przyjechalam no i stesknilam sie za moim poletkiem
Podlalam ogrod, zlapalam 4 opuchlaki i 3 te slizgacze wstretne, blee no i zmarzlam normalnie
obrazki dla ludzi o mocnych nerwach

elzbieta_g napisał(a)

jupi...na bieżąco jestem choć raz

Sorki, ale do Ciebie nie zajrzę dziś.. ostatnio mam jakieś wolne ruchy

Focie sprzed kilku dni...

Ewik, dodaję zdjęcia wspomnaianych żurawek
Pierwsza, coś tam perpule... Niestety przypalona przez słońce. Normalnie jest soczyście buraczkowa. Raczej powinna rosnąć w cieniu. Czekam na deszcz , żeby poprzesadzać. U nas nie pada od 24 lipca
Druga rośnie w cieniu. Wierzch ma taki czekoladowo - zielonkawy, a spód buraczkowy. Ta wyglada zdrowiej

Witajcie!!!
Na chwile zajrzałam. bo coś ciągnie tutaj )
Jestem od niedzieli na nowym miejscu,,, nowym domu, nowym życiu,,,,

Wczoraj i dzisiaj miałam wolne. myślałam,ze dużo zrobię,I sama nie wiem. Pracowałam cały czas od rana, a efekty nie do końca mnie satysfakcjonują na razie dużo pudeł i worków jeszcze jest.połowa garażu załadowana rzeczami..I tak za mało .połowa jeszcze w workach pudłach.. itp..
Mam dwie sukienki i bluzkę i spodnie.Nie znalazłam więcej moich ubrań..
Mówię przed chwilą mojemu synowi( bo jutro już idę do pracy) ,że te i te rzeczy mają jutro pójść do szafy na półki.
A on mi mówi,że dobrze powiem im ,żeby szły .I co ???
Ile jeszcze potrwa rozlokowanie. nie wiem.ale kuchnia już funkcjonuje i pokoje chłopaków.
Sypialnia jeszcze nie.
Fiona ciągle chodzi jak nakręcona,Wczorajszej nocy tylko miauczała. Pewnie mówiła,gdzie jest mój dom ??
Przez to nie dała mi spać .Dzisiejszej nocy już była grzeczna i loku sobie gdzieś znalazłam.Wczoraj padłam o 23 (((((
A od 7 znowu praca.To gorzej niż w pracy płatnej, firmowej
dobrze,że mąż i syn starszy ma do poniedziałku wolne i cóż będą pracować.a wieczorami po pracy będę oceniać, ile to moi panowie zrobili
Nie mogłam wytrzymać, Dziś chociaż na 2 godzinki pojechałam na działkę .susza.Pomidorki jednak są. roślinki żyją dzięki mojej kochanej sąsiadce która co najważniejsze tylko podlewa.

Odpowiem , jak się z tym wszystkim uporam.Ale za każdą wizytę i wpis dziękuje.Buziaki
Miło poczytać ogrodowe wieści i forumkowe wizyty

Jeżówka Echinacea Hot Papaya

Jeżówka Supreme Cantaloupe


JEŻÓWKA SUMMER COCKTAIL

hortensja paniculata Kyushu

Hortensja Bavaria


Mieczyk abisyński a za nim Hortensja Limelight

Viola napisał(a)

No i niech ktoś mi powie, że różowy do żółtego nie pasuje

Ja to mówię cały czas
I cały czas mam te upiorne połączenia


Żółty pasuje do niebieskiego i fioletowego..

A wracając do zakupów, muszę Wam pokazać mój nabytek do urządzenia altanki.
Stolik, jak się później dowiedziałam od właściciela sklepu ze starociami, przyjechał prosto z Anglii. Teraz zamieszka u mnie

kasiek napisał(a)

Kurcze jak mnie roznosi, ten niedowład szarpie mi nerwy niesamowicie, wciąż nie mogę puścić wózka... Robię coraz mniej, myślę nad tym co robię a efektu brak Chyba czas się oswoić z tym kalectwem... i pomysleć że mój chlubny wzrost to jednocześnie jeden z powodów moich problemów... Że też nie można się skurczyć...
Z Oliwką wszystko jeszcze robiłm, z Darią już nie, dobrze ż eM sprawny i w miarę chętny np żeby wziąść dzieci na spadochron...

Foto bomba Dziewczyny masz zajefajne I zjajem.. takie lubię
Marsylia--- to koniczynka szczęścia
Nie przejmuj się niczym...
Wiem juz co ci dam w prezencie w sobotę.. aby tylko jeszcze było.
Naparstnice mogę ci przywieźć sadzonki.

Pszczelarnia napisał(a)

To rozpoznaję z ogrodu Dalemain. Oprowadzała Was właścicielka z pieskiem?

Tak, to Dalemain. Właścicielka była pieska nie widziałam

Falstaff



NN


NN


NN

kitek81 napisał(a)

Dzisiejsze małe zakupki

fajne ale poszalalas, dobry wybór

anna_studio napisał(a)

Przedogródek...

Ten widok zapiera dech, jak pięknie i bajecznie!

Olympic Palace



Amber Queen



Chippendale

Bogdzia napisał(a)

Mój trawnik tak wygląda

I tak bym się zamieniła na ogrody
Studnie bym po cichu zrobiła i zrobiła nawadniane. Drzewo z lasu też nielegalnie Ci wywożą..

Iwk4 napisał(a)

Podoba mi się bardzo ! O wiele lepiej niż z tymi kamieniami. Teraz pasi do reszty Będziesz czyścić tę cegłę jakoś czy nie ma potrzeby ?

Szwedka ma maleńkie kwiatuszki,ale jakie kształtne

Jeśli mowa o zakupach, tak wyglądają moje "angielskie" zakupy.
Odpoczywają po ciężkiej podróży w walizce na tarasie.
Przedstawiam Wam nowych mieszkańców mojego ogrodu

Echinops bannaticus "Taplow Blue"
Delphinium "Bolero"
Scabiosa "Chile Black"
Thalictrum delavayi "Splendide"
Sanguisorba "Tanna"
Stachys monnieri "Hummelo"
Verbascum "Caribbean Crush"
Persicaria amplexicaulis "Fat Domino"
Lychnis "White Robin"
Dierama dracomontanum
Digitalis lanata
Sesleria autumnalis
Campanula x symphandra hybrid

Comtesse de Segur






Jest wiotka póki co,ale w pierwszym sezonie First też nie mogła udzwignąc kwiatów.


Soeur Emmanuelle - Dieter Mulle

Anitka to które krzesło rezerwować?

zajawka kawałka nowej rabaty reszta nasadzen musi poczekac do września bo taras prawie skonczony ale zadaszenie i słupy beda i wszytsko bedzie betonem pociapne i zdeptane